Jogurty łyżeczkowe: Gwiazda z mleka

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 5/2014 (66)

„Click” dodaje luksusu

Wielkim hitem rynku było wprowadzenie w 1988 roku dwukomorowego pojemniczka dla jogurtu Müllera. Niewinna innowacja była kolejnym krokiem w rozwoju tej kategorii. Synergia dwóch kubeczków okazała się hitem rynkowym. Swoim wynalazkiem Müller otworzył nowe możliwości dla kategorii. Teraz już nie tylko oferowano jogurt o jednolitym smaku w jednym pojemniczku, ale w dwóch oddzielnych. W każdym kubeczku konsument mógł znaleźć coś innego i samodzielnie połączyć. W jednym umieszczono aksamitny jogurt, a w drugim indywidualny dodatek. Mogły to być sosy owocowe, czekoladowe lub inne najbardziej wydumane kompozycje smakowe wsadów, np. płatki śniadaniowe albo ekstrudowane zbożowo-czekoladowe kuleczki i gwiazdki.

Ten wynalazek zrewolucjonizował rynek jogurtów do jedzenia łyżeczką, a sama konsumpcja z takiego opakowania stała się istnym rytuałem, z charakterystycznym kliknięciem przy łamaniu. Ze zwykłego jogurtu w pojemniczku – jogurt w opakowaniu typu corner stał się ekskluzywną przekąską – deserem. Wynalazek Müllera, niewątpliwie przyciągnął do tej kategorii jogurtów nową grupę konsumentów, którzy oporni do tej pory – dzięki nowej formie chętnie zaczęli spożywać nowe produkty.

Strona 3 z 4