Finanse: Zatory płatnicze: Płacić moralnie

Grzegorz Rykaczewski
Forum Mleczarskie Biznes 1/2013 (16)

Rządowy sposób na zatory

Skala nieterminowego regulowania należności w obrocie gospodarczym stała się na tyle duża, że problemem zainteresowało się Ministerstwo Gospodarki. W październiku 2011 r. Ministerstwo przeprowadziło ankietę dot. moralności płatniczej na próbie prawie 290 przedsiębiorców. Badanie wykazało, że nie tylko podmioty będące przedsiębiorcami dokonują płatności z opóźnieniem. Nawet organy administracji rządowej i samorządowej miewają problemy z terminowym regulowaniem należności. W badanej grupie 20% podmiotów zgłosiło problemy z terminowym otrzymywaniem zapłaty w ramach realizacji umów zawieranych z organami administracji publicznej. Ze względu na małą próbę trudno ocenić skalę tego zjawiska w całej gospodarce, ale jednak jest to wyraźny sygnał, że nawet ze strony administracji, która zawsze uchodziła za najbardziej pewnego kontrahenta, można spodziewać się opóźnień w płatnościach.

W polskim porządku prawnym od 2003 roku istnieje dokument regulujący kwestie terminów płatności. Jest to ustawa z dnia 12 czerwca 2003 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Jednak, jak pokazuje rzeczywistość, rozwiązania dotyczące egzekwowania należności, przyjęte w tej ustawie, okazały się mało skuteczne. Analizy, przedstawione w artykule, pokazują, że wiele płatności dokonywanych jest po uzgodnionych terminach. Ma to negatywny wpływ na płynność finansową i rentowność przedsiębiorstw.

W związku z powyższym Ministerstwo Gospdarki opracowało projekt nowego aktu prawnego, mającego dyscyplinować dłużników i poprawić sytuację wierzycieli.

W porównaniu do obecnie obowiązującego prawa, w projekcie ustawy ujęto przedsiębiorców z państw członkowskich Unii Europejskiej, państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub Konfederacji Szwajcarskiej. Nowa ustawa, podobnie jak dotychczas obowiązująca, nie obejmuje konsumentów.

W projekcie ustawy wprowadzono zasadę, że terminy zapłaty w transakcjach między przedsiębiorcami nie powinny przekraczać 60 dni kalendarzowych. Wyjątkiem może być sytuacja, że strony ustalą inny termin, jednak pod warunkiem że nie będzie to rażąco nieuczciwe wobec wierzyciela, czyli nie będzie sprzeciwiało się właściwości i społeczno-gospodarczemu celowi umowy lub zasadom współżycia społecznego, oraz będzie obiektywnie uzasadnione, biorąc po uwagę właściwość towaru lub usługi. Po wykonaniu obowiązków zawartych w umowie, wierzycielowi przysługiwać będą odsetki za opóźnienie, w wysokości określonej w ustawie lub w wysokości uzgodnionej między stronami.

W projekcie ustawy odrębnie określono termin płatności w umowach zawieranych pomiędzy przedsiębiorcami a organami publicznymi. W tym przypadku przyjęto 30-dniowy termin. Jednak ustawodawca dał możliwość wydłużenia czasu uregulowania należności do 60 dni w sytuacjach obiektywnie uzasadnionych szczególnym charakterem zamówienia (skomplikowanie, złożoność procedur, wielość podmiotów zaangażowanych, wieloetapowość) lub szczególnymi elementami umowy. Po tym terminie wierzycielowi będą przysługiwać odsetki.

Wyjątkiem od zasady regulowania należności w terminie 30-dniowym będą jednostki publiczne udzielające świadczeń zdrowotnych. W tym przypadku będzie to 60 dni.

Do projektu ustawy włączono również zapis określający terminy na dokonanie procedury weryfikacji lub przyjęcia towaru lub usługi. Jeśli w umowie strony zastrzegły przeprowadzenie takiej czynności – czas jej trwania nie będzie mógł przekroczyć 30 dni kalendarzowych, licząc od daty otrzymania towaru lub usługi.

Zapisy projektu ustawy obejmują również sytuację, gdy należność ma być regulowana w ratach. Wtedy naliczanie odsetek za nieterminowe regulowanie należności obejmie tylko niezapłaconą ratę, a nie całość należności.


Dla wierzycieli bardzo ważnym zapisem projektu ustawy jest możliwość odzyskania kosztów poniesionych podczas dochodzenia od dłużnika należnej mu kwoty. Ma to być stała rekompensata w wysokości 40 euro (według średniego kursu NBP z ostatniego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym należność stała się wymagalna). Naliczanie rekompensaty ma następować od momentu, gdy wymagalne staną się odsetki za opóźnienie w płatnościach. Rekompensata ma być naliczana bez odrębnego wezwania. Gdy koszty odzyskania należności przekroczą kwotę stałej rekompensaty, wierzyciel będzie mógł wystąpić na drogę sądową o zwrot wszelkich należności, jakie poniósł w związku z próbą odzyskania należności, w tym kosztów postępowania sądowego.

Projekt ustawy w dniu 13 grudnia 2012 r. został przekazany z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów do Sejmu. Zgodnie z zapisami projektu ustawa ma wejść w życie w połowie marca 2013 roku.

Strona 3 z 3