Kwoty mleczne: Kwoty do odwrotu

Grzegorz Rykaczewski
Forum Mleczarskie Biznes 3/2012 (15)

Kolejną kwestią, która według ustawodawcy wspólnotowego, wymagała uregulowania w przepisach omawianego rozporządzenia była podaż sera o chronionej nazwie pochodzenia oraz chronionym oznaczeniu geograficznym. Mając na uwadze dużą rolę jaką odgrywa chroniona nazwy pochodzenia oraz chronione oznaczenie geograficzne, w szczególności w przypadku słabiej rozwiniętych regionów wiejskich, wyposażono państwa członkowskie w możliwość ustalenia przepisów regulujących dostawy takich serów wyprodukowanych na określonym obszarze geograficznym. Przepisy te mogą zostać wprowadzone na podstawie wniosku złożonego przez organizację producentów, organizację międzybranżową lub grupę podmiotów, o których mowa w art. 5 ust. 1 rozporządzenia (WE) nr 510/2006 i podlegają uprzedniemu porozumieniu zawartemu między stronami na danym obszarze geograficznym. Porozumienie to może być zawierane pomiędzy co najmniej dwoma trzecimi producentów mleka lub ich przedstawicielami reprezentującymi co najmniej dwie trzecie dostaw mleka surowego wykorzystywanego do produkcji danego sera oraz, w odpowiednich przypadkach, co najmniej dwoma trzecimi producentów wspomnianego sera, których wielkość produkcji odpowiada co najmniej dwóm trzecim produkcji tego sera na danym obszarze geograficznym. Wprowadzone przez kraj członkowski przepisy:

  • muszą obejmować jedynie regulację podaży danego produktu i mają na celu dostosowanie podaży danego sera do popytu;
  • muszą dotyczyć tylko danego produktu;
  • mogą stać się wiążące na nie dłużej niż trzy lata, a ich obowiązywanie może zostać przedłużone po ich upływie, w następstwie złożenia nowego wniosku;
  • nie mogą zakłócać handlu innymi produktami;
  • nie mogą odnosić się do transakcji po pierwszym wprowadzeniu do obrotu sera;
  • nie mogą dopuszczać ustalania cen, w tym jeśli ceny są ustalane jako wskazówka lub zalecenie;
  • nie mogą uniemożliwiać dostępu do znacznej ilości danego produktu, która byłaby dostępna poza porozumieniem;
  • nie mogą prowadzić do dyskryminacji, tworzyć barier dla nowych uczestników rynku ani wywierać negatywnego wpływu na drobnych producentów;
  • muszą przyczyniać się do podtrzymania jakości i/lub rozwoju danego produktu;
  • nie mogą naruszać przepisów omawianego rozporządzenia dotyczących negocjacji umów w sektorze mleka i produktów mleczarskich).

„Pakiet mleczny” obejmuje również inne zagadnienia niż omawiane w artykule. Jednak, ze względu na ograniczoną pojemność pisma, skupiliśmy się tylko na najważniejszych aspektach dokumentu.

Co dalej?

System kwot mlecznych od samego początku funkcjonowania budził kontrowersje. Również w naszym kraju wprowadzenie ograniczenia produkcji przyjęte było z mieszanymi uczuciami. W dodatku już w drugim roku kontyngentowym doszło do przekroczenia kwoty krajowej i nałożenia na producentów kar za nadprodukcję. Jednak, trzeba zaznaczyć, że polscy rolnicy bardzo szybko nauczyli się prowadzić działalność produkcyjną w tym skomplikowanym systemie. Z początku negatywnie postrzegany mechanizm, dziś jest pozytywnie kojarzony. Na tyle pozytywnie, że środowiska rolnicze i MRiRW są przeciwne odejściu od kwotowania.

Trudno jednoznacznie określić jaka będzie przyszłość rynku mleka po uwolnieniu produkcji. Z analiz Komisji Europejskiej wynika, że wzrost produkcji pomiędzy 2015 i 2020 r. nie powinien być znaczny. Nie należy też się spodziewać spadku cen. KE tłumaczy, że groźba szybkiego wzrostu produkcji, na którą wskazują niektóre przeprowadzane w Europie badania, wynika z faktu, że analizy te są prowadzone dla poszczególnych regionów a nie dla Wspólnoty jako całości. Należy też zauważyć, że prognozy KE powstały kilka lat wcześniej i obecnie przy ciągle zmieniającym się rynku oraz zawirowaniach wywołanych drugą falą kryzysu gospodarczego, wnioski mogą ulec zmianom.

Powyższe wskazuje, że potrzebne są kolejne analizy, które wezmą pod uwagę obecną sytuację rynkową. Sektor mleczarski jest jednym z największych i najważniejszych części rolnictwa. Zmiany w regulacji tego sektora dotyczyć będą więc ogromnej części społeczeństwa UE (producentów, przetwórców i konsumentów).

Strona 4 z 4