Wypas na trawie – moda czy potrzeba?

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 6/2016 (79)

Nie od dzisiaj wiadomo, że to, co bliższe naturze jest korzystniejsze dla zdrowia. Z założenia, zwierzęta wypasane na świeżym powietrzu powinny być utrzymywane w lepszej kondycji oraz dawać zdrowsze produkty. Jednakże przez wiele lat prowadzono w wielu krajach politykę uznającą za wzór ogromne i zamknięte hodowle bydła, z komputerowo sterowanym życiem i żywieniem. Obecnie coraz częściej apeluje się o bardziej naturalną hodowlę bydła. Jednym z trendów jest promowanie hodowli bydła na trawie.


Zmiana punktu widzenia

Obecnie promowanie produktów z mleka krów wypasanych na trawie jest jednym z trendów wyraźnie zauważalnych w mleczarstwie. Takie stanowisko jest wynikiem wzrostu zainteresowania konsumentów czysto naturalnymi/autentycznymi produktami z mleka krów wypasanych na trawie (grass-fed) lub hodowli zbliżonych do ekologicznych. Już dzisiaj wydaje się, że wizerunek krowy pasącej się na zielonej trawce wśród ziół jest nie tylko fantazyjnym wyobrażeniem projektanta grafiki na opakowaniu, ale także realną potrzebą konsumentów.

W promowaniu produktów wytwarzanych z mleka krów wypasanych na trawie oprócz niewątpliwych walorów zdrowotnych podkreśla się zagadnienia bardziej naturalnych i humanitarnie traktowanych zwierząt oraz wpływ na wizerunkowe kształtowanie obszarów wiejskich. Widok krów na pastwisku, z punktu widzenia budowania wizerunku regionu, jest wartością dodaną, bowiem przywodzi na myśl czystość i ekologiczność określonych terenów.

Obecnie tereny poddane wypasowi różnych grup zwierząt stanowią ponad 25% powierzchni użytków rolnych na Ziemi. Wg GUS w 2013 r. w Polsce pastwiska zajmowały powierzchnię 685 tys. ha, co stanowiło 4,7% użytków rolnych. Pracujący na nich rolnicy muszą wykazać się wiedzą i doświadczeniem. System żywienia oparty na trawach i ziołach nie jest prosty. Ma swoje wady i zalety.

Nie jest dziwne, że ten „element marketingowy” produkcji wyrobów mleczarskich jest coraz szerzej wykorzystywany w wielu kampaniach promocyjnych. Producenci promując swoje wyroby bardzo często wskazują na ekologicznie czyste tereny, z których pochodzi ich surowiec. Opakowania i reklamy roją się od zielonych traw, błękitu czystego nieba oraz widoku krów spokojnie pasących się w sielskim, wiejskim krajobrazie. Wydaje się, że już wkrótce konsumenci mogą faktycznie zadać producentom pytanie: Skąd pochodzi ich mleko, jak są hodowane zwierzęta i czym żywione jest bydło mleczne? Ba, co niektórzy mogą posunąć się dalej i powiedzieć: „Sprawdzam”!
Grassmilk, Organic Valley

Zalety wypasu na trawie

Wielu specjalistów uważa, że łąki i pastwiska dostarczają taniej i pełnowartościowej paszy. W swoich opracowaniach podkreślają oni, że właściwe wykorzystanie dobrych pastwisk w żywieniu bydła mlecznego w istotnym stopniu decyduje o opłacalności produkcji mleka. Dobra, naturalna, zielona pasza z pastwiska przyczynia się znacznie do obniżenia kosztów żywienia zwierząt mlecznych. Stosując racjonalną politykę zarządzania pastwiskami istotnie można obniżyć koszt zużycia pasz treściwych. Dane statystyczne wskazują, że w optymalnie dobranych warunkach wypasowych w ciągu sezonu pastwiskowego możliwa jest produkcja 15-20 tys. kg mleka z hektara.

O ilości dobowej produkcji mleka w znacznym stopniu decydują rodzaj i jakość paszy jaką żywione są zwierzęta. Obecnie uważa się, że najlepsza jest zielona pasza z pastwiska, gdzie 1/4 stanowi koniczyna biała. Jest ona bardzo chętnie spożywana przez zwierzęta, bowiem w czasie starzenia się traci mniej na wartości niż inne trawy. Analizy wskazują, że przy udziale koniczyny białej na poziomie 25% – dzienna ilość mleka od krowy może przekroczyć 25 kg. Tym samym jest ona większa o około 5 kg, w porównaniu z pastwiskiem, gdzie koniczyna biała występuje w śladowych ilościach.

Obecnie uważa się, że wypas na trawie jest bardzo korzystny dla zwierząt, ponieważ na pastwisku krowy mają dużo więcej miejsca, mogą się swobodnie poruszać, oraz pobierać paszę w dowolnych ilościach regulowanych fizjologicznie. Pastwisko jest miejscem, gdzie zwierzęta poruszają się niejako w swoim naturalnym środowisku, co niewątpliwie przekłada się na lepszą ich kondycję fizyczną oraz ogólną żywotność i zdrowie. Pozytywnym czynnikiem jest możliwość korzystania z naturalnego światła i świeżego powietrza, co bez wątpienia korzystnie wpływa na ich zdrowie. Ruń pastwiskowa, czyli warstwa roślinna o różnorodnym składzie botanicznym, pokrywająca łąkę lub pastwisko – dostarcza najtańszej energii i najtańszego białka, spośród wszystkich pasz objętościowych dla przeżuwaczy.

W przypadku porównywania sposobu żywienia na pastwiskach oraz w postaci paszy treściwej podawanej w oborach często podnosi się temat stresu zwierząt wywołanego problemami żołądkowymi. Układ pokarmowy krów nie jest do końca przystosowany do spożywania paszy „sztucznie” przygotowanej i bardzo często zwierzęta te cierpią na różnego rodzaju schorzenia. Dlatego też w przypadku wystąpienia tego typu problemów podaje im się niskie dawki antybiotyków, które są zbliżone do leków podawanych ludziom.

Strona 1 z 3