Dobrostan zwierząt: Szczęśliwe krowy dają lepsze mleko?
Zwierzęta – istoty czujące
Bez względu na nasz stosunek do zwierząt niewątpliwe jest to, że zwierzęta są istotami czującymi i posiadającymi emocje zarówno pozytywne jak i negatywne. Zwierzęta są inteligentne, odczuwają emocje tj.: strach i ból, przyjemność lub szczęście. Przykładowo, uważa się, że świnie potrafią zrozumieć i wprowadzić w życie wiedzę zaczerpniętą od innych osobników. Trzoda chlewna potrafi rozpoznawać otaczające ich środowisko oraz odróżnia opiekunów. Z kolei krowy rozpoznają swoich właścicieli, mają swoich ulubionych współ- towarzyszy i potrafią zapamiętać do 50 innych zwierząt. Cielęta potrafią się bawić ze swoimi matkami, rozpoznają twarze opiekunów, okazują zadowolenie oraz są świadome emocji innych zwierząt. Jak udowodnili naukowcy z University of Bristol’s Animal Welfare and Behaviour – u kur dostrzeżono, że są one zdolne do empatii i reagują fizjologicznie oraz zmieniają swoje zachowanie, kiedy odczują, że ich pisklęta znajdują się w sferze zagrożenia.
Sytuacja w Polsce
Po wejściu do UE polscy rolnicy zobowiązani są do respektowania standardów utrzymania zwierząt gospodarskich w zakresie odpowiednich warunków utrzymania, higieny i ochrony środowiska. Dobrostan zwierząt polega na zapewnieniu zwierzętom odpowiednich warunków bytowania. Składają się na to 3 elementy: zapewnienie odpowiednich pomieszczeń, właściwe żywienie oraz zapewnienie opieki weterynaryjnej. Warto wiedzieć, że wymagania dostosowywane są do każdego przedziału wiekowego, płci i rasy bydła. Inaczej, bowiem traktuje się cielęta, jałówki czy buhaje. Szczególnie wysokie wymagania stawiane są hodowli cieląt, których nie wolno wiązać, z wyjątkiem okresu karmienia i nie dłużej niż 1 godzinę. Zwierzęta powinny mieć zapewniony kontakt wzrokowy i fizyczny. W każdym gospodarstwie musi być pomieszczenie przeznaczone do odizolowania zwierząt chorych lub podejrzanych o chorobę oraz specjalnie wydzielone miejsce do porodów.
W budynkach, konieczne jest utrzymanie odpowiedniego mikroklimatu, na który składają się temperatura, oświetlenie, wilgotność powietrza i wentylacja. Bardzo istotne znaczenie ma stężenie gazów, a do przechowywania odchodów zwierzęcych zalecana jest płyta obornikowa. W każdym gospodarstwie musi znajdować się zbiornik na gnojówkę.
Ewolucja relacji człowiek-zwierzę
Na przestrzeni wieków człowiek współistniał w relacji ze zwierzętami i systematycznie wykorzystywał je do pomocy w pracy w gospodarstwach domowych i polu, transportu czy jako źródło pożywienia. Z upływem czasu relacja na linii człowiek-zwierzę uległa drastycznej zmianie na niekorzyść zwierząt. Na skutek industrializacji i intensywnej hodowli bezpośredni kontakt pomiędzy człowiekiem a zwierzętami ograniczył się do minimum. Człowiek z opiekuna zwierząt stał się przedsiębiorcą, widząc w zwierzęciu jedynie narzędzie do realizowania swoich zysków.
Obecnie coraz większą wagę przykłada się do zwiększenia humanitaryzmu w stosunku do zwierząt oraz poprawy relacji człowiek-zwierzęta. Uważa się, że prawidłowa relacja powinna opierać się na prawie człowieka do korzystania z zasobów świata zwierzęcego w ramach istotnych potrzeb produkcyjnych, ale potrzeby te powinny być kontrolowane i ograniczane do wymaganego minimum. Producenci powinni dążyć do opieki nad zwierzętami i poprzez swoje działania dążyć do zachowania świata zwierzęcego w nienaruszonym stanie, dla przyszłych pokoleń. Działania te powinny odbywać się bez zbędnego ingerowania w różnorodność genetyczną i psychikę zwierząt. Obecnie dbałość o dobrostan zwierząt jest oznaką powrotu do humanitaryzmu w postępie cywilizacyjnym ludzkości.
Reakcje konsumenckie
W ostatnich latach znacząco wzrasta świadomość społeczna w zakresie problemów związanych z hodowlą zwierząt i ich dobrostanem. Po okresie realizacji intensywnej potrzeby posiadania wiele osób odchodzi od tego modelu zachowań i bardziej skupia się na jakości oferowanych dóbr, a nie tylko na ich ilości. Konsumenci poszukują wyrobów korzystniejszych dla zdrowia, produkowanych w czystszym środowisku oraz z zachowaniem norm etycznych i humanitarnych. Trend „well being” działa nie tylko w kierunku konsumentów, ale także zwierząt. Dla coraz większej liczby konsumentów coraz istotniejsza jest szeroko rozumiana jakość żywności, która wynika z warunków i techniki produkcji żywności także u podstaw.
Trend do zainteresowania się i dbania o dobrostan zwierząt jest widoczny szczególnie w krajach o wysokim nasyceniu potrzeb konsumentów. W społeczeństwach tych, pod wpływem wielu akcji informacyjnych prowadzonych przez organizacje ekologiczne i ruchy na rzecz obrony praw zwierząt, coraz częściej pojawia się zainteresowanie warunkami, w jakich są utrzymywane zwierzęta gospodarskie i w jaki sposób produkowane są surowce.
Niewątpliwie jednym z elementów takiej działalności jest promocja nowych wzorców konsumpcji (mniej, drożej, ale wyższej jakości) oraz wspieranie działań ograniczających intensywną produkcję.
Handel detaliczny a dobrostan zwierząt
Zainteresowania konsumentów kwestiami dobrostanu są zróżnicowane w zależności od kraju i poziomu jego świadomości i edukacji społeczeństwa, jak również aktywności różnego typu organizacji. W krajach tj.: Szwecja, Holandia, Niemcy czy Wielka Brytania, gdzie obserwuje się bardzo dużą aktywność różnego typu organizacji pozarządowych doradzających i promujących wybór produktów o podwyższonym poziomie standardów dobrostanu zwierząt zainteresowanie sprawą jest większe. Co ciekawe w krajach, gdzie aktywność tego typu organizacji jest niska (Hiszpania, Włochy) mimo modelu produkcyjnego nastawionego na rodzinne gospodarstwa specjalistyczne – temat nie jest jeszcze eksploatowany marketingowo przez producentów lub placówki handlowe, a zainteresowanie problemem ograniczone. (według badania Malak-Rawlikowskiej i wsp)
Niewiele uwagi dobrostanowi zwierząt poświęca handel detaliczny. Niestety słabe zainteresowanie sprawą obserwuje się w sklepach wielkopowierzchniowych, w których asortyment ogranicza się do nielicznych produktów spożywczych respektujących podwyższone normy dobrostanu, a najczęściej przy doborze asortymentu decyduje cena.