Mleko smakowe: Mleczna rzeka smaków
Karton kontra butelka
Z raportu Tetra Pak wynika, że ponad 60% mleka smakowego, jakie trafia do detalistów i konsumentów, to mleko w kartonach. Można przypuszczać, że w Polsce ten procent jest jeszcze wyższy, zważywszy na to że polscy konsumenci chętniej sięgają po mleko w kartonie i że mleka w takim opakowaniu jest na rynku zdecydowanie więcej. Dla butelki plastikowej zostaje wciąż niewiele miejsca. Obecnie mleko smakowe w takim wydaniu proponuje m.in. Czarnków (OSM), które oferuje produkt w butelce plastikowej 250 ml. Do niedawna częściowym beneficjentem „butelkowego” segmentu była Candia Polska, przejęta w połowie ubiegłego roku przez firmę Temar (PPH), która w ten sposób znacznie rozszerzyła asortyment dostarczanych produktów nabiałowych i dziś w ofercie firmy znajdziemy niespotykane wcześniej w portfolio tego dystrybutora rodzaje produktów – napoje mleczne Candy’Up o smakach czekoladowym, waniliowym, truskawkowym i bananowym, w wygodnych i praktycznych 0,5-litrowych oraz 1-litrowych butelkach z zakrętką. Mimo dominacji kartonów, można spodziewać się, że w przypadku mleka smakowego, nierzadko traktowanego jako poręczny, gotowy do spożycia napój, popularność butelki będzie rosła. Producenci idą też w kierunku innowacyjnych wygód w zakresie obu rodzajów opakowań. Należy do nich oferowanie małych porcji mleka w butelkach z nakrętką lub w kartonikach – tego typu produkty są doskonałym rozwiązaniem dla małych dzieci oraz dla osób z gospodarstw jednoosobowych. Wśród takich propozycji jest mleko czekoladowo-orzechowe Fiko w butelce 240 ml oraz napój mleczny Kakao w kartoniku 250 ml Grupy Polmlek czy mleka Wypasione marki Mlekovita oferowane ze słomką (w kartonikach 200 ml).
Rynkowi gracze myślą też o tych, którzy z niechęcią patrzą na zbędne kalorie – przykładem jest zaoferowanie przez ZPM Mlecz z Grupy Lacpol, obok mleka czekoladowego pasteryzowanego 2% tłuszczu, także mleka UHT 1,5% tłuszczu w wersji czekoladowej i waniliowej.
Wyzwania przyszłości
Rynek mleka smakowego, chociaż ma coraz więcej do zaoferowania, ma też wciąż wiele do nadrobienia. Czekamy na mleko smakowe bez laktozy, mleko bio, a także na mleko kozie w smakowej odsłonie. Dużo do powiedzenia mogą mieć w przyszłości opakowania w nowoczesnym wydaniu i technologicznie funkcjonalne. Wiele do zaoferowania zostało również w świecie smaków. Jednym z wielkich nieobecnych na tym rynku jest bardzo lubiany przez polskich konsumentów smak wiśni. Smak ten jest nawet wymieniany w ankietach, przeprowadzanych na potrzeby prac licencjackich lub inżynierskich, dotyczących sektora nabiałowego, jako najbardziej pożądany i ten z nieobecnych na rynku, po który badani sięgnęliby w pierwszej kolejności. To, że na tym polu nie istnieją prawie żadne ograniczenia, pokazuje przykład rynku amerykańskiego, na którym gigant mleczarski Dean Foods wprowadził kilka miesięcy temu mleko o smaku Marshmallow. Z kolei w Ameryce Południowej w ubiegłym roku brazylijska firma Latco zaoferowała mleka smakowe z dodatkiem wiórków kokosowych. Produkt typu premium, z wysoką zawartością kakao, jest dostępny w dwóch wariantach: czekolada z kokosem oraz czekolada i truskawka z kokosem. O tym, że na rynku mleka smakowego może się jeszcze bardzo wiele wydarzyć świadczy też ostatnie posunięcie koncernu Coca-Cola. Amerykański gigant zadebiutował w listopadzie w roli, której nikt się po nim nie spodziewał, oferując mleko pod marką Fairlife i zapowiadając wprowadzenie na amerykańskim rynku również smakowych napojów mlecznych Core Power. Zważywszy na prognozy, które przewidują, że światowe spożycie mleka smakowego w latach 2012-2015 będzie rosło dwuipółkrotnie szybciej niż konsumpcja tradycyjnego mleka w płynie, jest o co powalczyć. Tym bardziej że mleka smakowe zdecydowanie nie należą do produktów z segmentu economy i są kupowane najczęściej przez konsumentów świadomych, czego poszukują, wyedukowanych i dysponujących co najmniej średnimi dochodami.
