Ekologia: Redukcja emisji CO2 - czy to się opłaca?
Magazyn The Independent opublikował w 2007 r. artykuł porównujący udział krajów bogatych i biednych w przyczynianiu się do globalnego ocieplenia. Okazuje się, że przeciętny Brytyjczyk do połowy stycznia 2007 r. zdążył wyprodukować tyle dwutlenku węgla, ile mieszkaniec Kenii wyprodukuje do końca roku! Emisja najbiedniejszych krajów takich jak Czad, Afganistan czy Demokratyczna Republika Konga bliska jest zeru. Nawet tak zaludniony kraj jak Indie ma w porównaniu z bogatszymi krajami znacznie niższą emisję CO2, gdyż jest niskouprzemysłowiony.
Emisja CO2 przeliczona na jednego obywatela Niemiec wynosi w przybliżeniu 11 ton rocznie. W USA jest to 19 ton, w Chinach 4 tony. W Polsce poziom ten wynosi nieco powyżej 5 ton na mieszkańca.
Najbiedniejsze kraje świata wraz z 738 milionami mieszkańców nie mają żadnego wkładu w zmiany klimatyczne. Niestety to właśnie one ponoszą największy ciężar konsekwencji tych zmian. Ocieplenie klimatu jest pośrednią przyczyną śmierci z powodu takich chorób jak np. malaria; miliony mieszkańców globu doświadcza suszy, powodzi, głodu, ale kto lub co może temu zaradzić? Czy mamy rzeczywiście wpływ na zmiany klimatu a jeśli tak to jak duży? Czy działania w obrębie produkcji żywności i jej transportu to obszary, w których można poprawić sytuację? A może należy zacząć od własnego domu?
Energooszczędny tryb życia
Zakłada się, że transport jest odpowiedzialny za 1/5 światowej emisji CO2 powstającej w wyniku działalności człowieka. Jedną z metod zmniejszenia emisji jest ograniczenie podróży samolotem i samochodem.
- Częściej wybieraj transport publiczny lub rower. Pamiętaj, że pociąg to znacznie czystsza metoda podróżowania niż samolot lub samochód.
- Warto dbać o stan techniczny pojazdów i jeździć ekonomicznie – każde zaoszczędzone cztery litry paliwa to 10 kg CO2 mniej. Dbaj o odpowiednie ciśnienie w oponach, prowadź płynnie, a jeśli zatrzymujesz się na dłużej niż kilka minut, wyłącz silnik.
- Kupuj papier z recyklingu. Do jego produkcji potrzeba o 70-90% mniej energii.
- Sadź drzewa. Jedno drzewo w ciągu swojego życia może zaabsorbować nawet tonę CO2.
- Jeśli to tylko możliwe, kupuj świeże produkty zamiast mrożonych.
- Unikaj nadmiernie opakowanych produktów – zmniejszenie o 10% masy śmieci, które wyrzucasz w ciągu roku pomoże zredukować emisję CO2 nawet o około 600 kg.
- Korzystaj z coraz popularniejszych świetlówek kompaktowych. Zużywają pięć razy mniej energii niż żarówki tradycyjne i są od 5 do 10 razy trwalsze.
- Maluj pomieszczenia na jasne kolory a dzięki temu do ich oświetlenia można zużyć mniej żarówek.
- Jeśli wolisz stosować w domu zwykłe żarówki, pamiętaj, że trzy żarówki o mocy 40 W dają tyle samo światła co jedna o mocy 100 W.
- Do oświetlenia dekoracyjnego warto użyć zamienników żarówek z diodami LED, które charakteryzują się małą mocą.
- Należy regularnie czyścić oprawy oświetleniowe. Zanieczyszczenia opraw mogą zmniejszyć skuteczność świetlną od 20% do 50%.
- o ile to możliwe, korzystaj z regulacji oświetlenia zgodnie z rzeczywistymi potrzebami. Przykładami urządzeń i rozwiązań w tym zakresie mogą być różne sterowniki oświetlenia (ściemniacze), oprawy z dwoma/wieloma/źródłami światła, zdalne wyłączniki, czujniki ruchu itp.
(porady zaczerpnięte z serwisu internetowego www.energa.pl)
