Sery topione: Nie wszystko złoto

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 1/2011 (44)

Stary lider słabnie

Niekwestionowanym, ale słabnącym liderem rynku serów topionych jest Hochland Polska, który szczególnie mocno trwał w obszarze serów w krążkach i plastrach, gdzie jego udział oceniano w szczytowym okresie na około 80% ilościowo. Wszystko wskazuje jednak na to, że siła dyskontów godzi w marże i zyski firmy, która swego czasu podjęła decyzję o uczestniczeniu w tym kanale dystrybucji. Hochland wciąż może pochwalić się wypromowaniem kategorii serów w pudełkach, ale skopiowanie pomysłu przez prawie wszystkich uczestników rynku dość szybko ograniczyło zyski tego innowatora. Nie bez znaczenia jest coraz silniejsza pozycja atrakcyjnych i tańszych substytutów, po które sięgają konsumenci.

Adam Grabowski

Koordynator Projektów Sprzedażowych w Polmlek Olsztyn

Osłabienie sprzedaży serów topionych wynika z ekspansji sieci dyskontowych w naszym kraju oraz poszerzającej się ich oferty produktowej. Zaznaczyć należy wzrost zaufania klientów do tychże sieci i oferowanych przez nie produktów pod markami własnymi. Faktycznie dzisiaj trudno osiągnąć wzrost w kategorii jeśli nie produkuje się marek własnych.

Ser topiony wciąż traktowany jest jako tani produkt i taki jest ogólny pogląd na kategorię. Klient coraz częściej bez obaw sięga po serek topiony pod marką własną. Ważnym wydarzeniem na rynku nabiałowym było wprowadzenie na rynek nowej formy sera topionego w plastrze, Capresi, który charakteryzuje wyrazisty smak, niespotykana dotąd posypka, opakowanie. Wprowadzenie przez Grupę Polmlek innowacyjnej formuły sera topionego Capresi w innowacyjnym opakowaniu w znaczący sposób zmieniło postrzeganie tego produktu przez rynek, zresztą zgodnie z naszymi założeniami.

Zdecydowane wprowadzenie nowego produktu, który tworzy praktycznie nową kategorię, to nasz wyjątkowo mocny atut. Capresi Topione występuje w opakowaniach typu „otwórz-zamknij” w srebrnej metalizie (150 g) w wersji z szynką oraz o smaku wędzonym, dodatkowo jako jedyni oferujemy ser topiony z posypką z pieprzem lub z papryką.

Rewolucji na imię Capresi

Graczami, którzy tradycyjnie mają najwięcej do powiedzenia w tym segmencie są Lactima i Sertop, ale choć przez dłuższy czas to oferta firmy Sertop była bardziej zróżnicowana pod względem smaków i opakowań, to ostatnio ciekawe zmiany widać tylko w ofercie firmy Lactima. Lactima wprowadziła ostatnio sery w krążkach z postaciami księżniczek z bajek Disney’a oraz z wizualizacjami samochodów stworzonych w wytwórni Pixar. Wcześniej dużym debiutem rynkowym okazały się linie Beauty i Premium.

Jednakże największe poruszenie w tym segmencie przyniosło wejście produktów Capresi (Grupa Polmlek) i to właśnie ta forma innowacyjności zyskała sobie duże zainteresowanie. Produkt ma niespotykaną grubość i zmienioną gęstość (produkt po prostu nie zapycha), a także zdecydowanie najciekawsze opakowanie, tzw. metalizę. Produkty dostępne są o konkretnych smakach (szynka, wędzony, z pieprzem, z papryką). Określenie tych produktów jako mających konkretny smak też wnosi nową jakość do produktów z oferty rynkowej, które często były mdłe w smaku. Potwierdzają to także handlowcy, którzy uznają Capresi za jedną z najciekawszych propozycji 2010 roku.



Strona 2 z 4