Produkty dla nastolatków: Generacja Z

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 2/2017 (81)

Oni – nowe autorytety

Jesteśmy w miejscu, kiedy rodzic nie jest już absolutnym autorytetem i stopniowo wyrasta mu niespodziewana konkurencja, w postaci kolegów, telewizji, internetu. To teraz „Oni” kształtują wyobrażenie o świecie i życiu ich latorośli. Czasami bywa, że młody człowiek zaangażuje się w jakąś ideę i pozytywnie wykorzysta daną mu propozycję do działania (sport nauka, wiedza, wolontariat). Nieraz jednak w życiu dziecka pojawiają się negatywne autorytety, które mogą wywołać złe zachowania młodzieży. Młody człowiek łatwo ulega modzie, reklamie, wszelkim pozorom, przyjmując różne autorytety jako absolutną prawdę.

Müllermilch

Ciekawy produkt

Wygodne opakowanie Müllermilch również wpisuje się w coraz bardziej rozszerzający się trend na produkty „on the go”. Dlatego nieważne, czy spieszymy się do szkoły, na dodatkowe zajęcia, czy spotkanie ze znajomymi. Dzięki poręcznej butelce zawsze możemy mieć pod ręką butelkę z mlekiem. Jak podkreśla producent, Müllermilch to źródło witamin: E, B6, B2 oraz B1, dlatego stanowi ciekawy dodatek do diety młodych wielbicieli mlek smakowych. Dzięki całej gamie smaków klasycznych oraz edycji limitowanych, wybór nigdy nie musi być nudny.

Specjaliści podkreślają, że presja rówieśnicza tak naprawdę nie polega na tym, że jakaś osoba lub grupa osób wywiera nacisk na jednostkę, ale to jednostka wywiera nacisk na samą siebie, by zachowywać się jak grupa, by czuć, że jest jej częścią. Wykluczenie stanowi dramat sam w sobie.

Jak nastolatki reagują na marketing i reklamę?

Marketing w stosunku do tej grupy nie jest łatwy. Plusem sytuacji jest fakt, że jeżeli dobrze ukierunkuje się przekaz ma się szanse na chwilę zaistnieć w umyśle nastolatka. Oczywiście łatwiej wyprodukować modny gadżet niż modny jogurt lub sok, ale gdzieniegdzie tego typu próby są czynione. Reklama ma bardzo duży wpływ na młodzież, zatem jeśli umiejętnie ją stworzysz, Twój produkt z pewnością zyska uznanie w oczach młodych konsumentów.

jogobella, zott

Trzeba znać swój rynek

Doradcy marketingowi mówią, że przede wszystkim należy bardzo dobrze poznać rynek na danym terenie, gdzie chcemy oferować nasz produkt. Powodem tak postawionego zadania jest fakt, że młodzież w różnych regionach może się różnić od siebie. Przekaz do niektórych może nie trafić, bo w określonym regionie upodobania mogą być inne. Rozpoczynając badania należy sprawdzić, co w konkretnej grupie, do której kieruje się produkt jest modne i na topie. Dotyczy to takich zagadnień jak: sport, muzyka, gadżety.

Przekaz krótki i emocjonujący

Należy pamiętać, że każdego dnia młody człowiek atakowany jest tysiącami różnego rodzaju impulsów. W zasadzie to on przeskakuje z jednego ekranu w drugi i za chwilę zapomina, co oglądał. Nasze nastolatki są, najczęsciej rozkojarzone i trudno im się skoncentrować na jednej rzeczy przez dłuższy czas. Nasz przekaz, zatem powinien być krótki, ale w jakiś sposób emocjonujący, aby młody człowiek go zapamiętał i co najważniejsze uosabiał się z nim.

Ważne są gadżety

Współczesna młodzież uwielbia gadżety i wszelkiego rodzaju nowinki. Wprawdzie te gadżety stanowią tło dla naszego produktu, ale pozwalają uosabiać się z bohaterami uzbrojonymi w te zabawki. Nasi reklamowi „wojownicy” powinni egzystować w akceptowanych przez młodych ludzi miejscach, ubierać się tak samo jak oni oraz zachowywać się w sposób określony przez grupę nastolatków. Ścieżka dźwiękowa powinna być dla grupy docelowej lubianym i słuchanym sygnałem rozpoznawczym. Warto także pamiętać, że wszelkie nieudolne naśladownictwo może być szybko zidentyfikowane i krytycznie napiętnowane.

Strona 3 z 5