Sery smażone: Smak tradycji nie tylko dla koneserów

Urszula Chojnacka
Forum Mleczarskie Handel 1/2017 (80)

Ciekawy produkt

W palecie serów smażonych dostępnych na półkach sklepowych znaleźć możemy kilka propozycji z Tychów. Oprócz tradycyjnie pakowanego w karton sera smażonego z kminkiem na wagę, wyróżniają się na rynku kubeczki 170 g sera smażonego Domowego i Delikatesowego. Zwracają one uwagę żywą i dynamiczną kolorystyką opakowań kontynuując tradycje firmy Sertop w wytwarzaniu sera smażonego na Śląsku. Swoje początku mają one m.in. w kuchni niemieckiej. Każda gospodyni miała swój sekretny domowy przepis na ten produkt.

ser delikatesowy smażony, sertop

Do niedawna sery smażone były kupowane przez odbiorców tradycyjnego, hurtowego kanału dystrybucji. W chwili obecnej dołączyły do nich także nowoczesne sieci handlowe, zmotywowane preferencjami sklepów lub bezpośrednio samych konsumentów. Co ciekawe odmładza się grupa konsumentów tych produktów. Obecnie także 20-30 latkowie często sięgają po ten produkt i wpisują go na stałe do swojego menu. Niewątpliwym atutem dla wielu nowych konsumentów jest niska zawartość tłuszczu w tych wyrobach. Tradycyjny domowy chudy ser smażony z kminkiem ma zawartość tłuszczu poniżej 1%. Takie produkty są chętnie kupowane przez osoby dbające o szczupłą sylwetkę.

Taka postawa konsumencka, rosnąca świadomość dokonywanych wyborów, moda na gotowanie i używanie w kuchni lokalnych produktów o wysokiej jakości – to szansa na wzrost sprzedaży tej kategorii produktów.

Producent: Sertop.

Coraz śmielsze innowacje

Przywiązanie się do tradycyjnych smaków nie oznacza, że rynek ten jest zamknięty na innowacje. Jednak faktem jest, że nowości w tej kategorii nie zdarzały się w poprzednich latach zbyt często. Lata 2015-2016 można w tym względzie uznać za przełomowe, ponieważ stały one pod znakiem znacznie większej niż wcześniej aktywności producentów. Wyróżniła się na tym polu zwłaszcza firma Frąckowiak (ZPSiH). Wielkopolski potentat w tej kategorii w ostatnim roku wprowadził na rynek kilka nowych wariantów odpowiadających na potrzeby konsumentów, którzy lubią przełamać smak tradycji szczyptą pikanterii. Do sklepów trafiły sery smażone – w wersjach z czosnkiem suszonym w płatkach, czosnkiem niedźwiedzim i hitem ostatnich lat, czyli pomidorami suszonymi; z papryką czerwoną, chili i pomidorami suszonymi; z bazylią, płatkami czosnku i pomidorami suszonymi, a wcześniej – z cebulką i ziołami prowansalskimi.

Ciekawe warianty z dodatkami można znaleźć również w ofercie mleczarni Kowalew- -Dobrzyca (OSM), która proponuje sery smażone ze szczypiorkiem oraz z koperkiem.

bio ser smażony, z kminkiem

Jednak nie wszyscy producenci uznają, że modyfikowanie dobrej i ustabilizowanej tradycją oferty w tej kategorii jest strzałem w dziesiątkę. Powód jest prosty: im bardziej tradycyjny produkt, tym większe ryzyko wprowadzania innowacji, zwłaszcza smakowych. Nierzadko bowiem w takich kategoriach konsumenci cenią tradycję ponad wszystko i nawet jeśli sięgną po nowinki, to raczej na zasadzie sprawdzenia ciekawostki niż wracania po nią.

Świat innowacji nie kończy się oczywiście na smakach. Na uwagę zasługują także nietypowe propozycje pojawiające się od czasu do czasu na rynku, jak np.: zaoferowana przez Top Tomyśl (OSM) Biesiada serowa typu fondue z sera smażonego, wprowadzony przez firmę Fan-Agri ser smażony w zalewie w słoiku lub oferowany przez Frąckowiak (ZPSiH) i wytwarzany na bazie ekologicznego twarogu i masła ser smażony bio.

Warto dodać, że tradycyjnie utożsamiany z serami smażonymi jest kminek i właśnie taki wariant znajduje się w ofercie firm: Frąckowiak (ZPSiH), Sertop, Top Tomyśl (OSM), Cuiavia (OSM), Top Huszczak, Humerczyk z Chodzieży, Czarnków (OSM), Fan-Agri, Kowalew-Dobrzyca (OSM).

Strona 3 z 4