Samochód handlowca: Samochodowy transport żywności

Robert Zawadzki
Forum Mleczarskie Handel 1/2014 (62)

Przedsiębiorcy świadczący usługi transportu żywności, są także obowiązani do stosowania art. 6 ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady WE nr 852/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie higieny środków spożywczych (Dz. Urz. UEL 139 z 30.04.2004, str. l; Dz: Urz. UE Polskie wydanie specjalne, rozdz. 13, t. 34, str. 319), tj. są zobowiązani zapewnić, żeby organ nadzoru zawsze posiadał aktualne informacje na temat zakładów, w tym poprzez powiadamianie o każdej istotnej zmianie w działalności. Oznacza to, że obowiązkiem przedsiębiorcy jest informowanie organu Państwowej Inspekcji Sanitarnej o liczbie samochodów wykorzystywanych w ramach prowadzonej działalności oraz każdorazowe przekazywanie informacji o nowych środkach transportu. Wypełnieniem powyższego obowiązku będzie złożenie przez przedsiębiorcę wniosku o dokonanie zmian w rejestrze zakładów, na podstawie którego właściwy organ PIS powinien podjąć odpowiednie działania np. przeprowadzi kontrolę środka transportu, który będzie wykorzystywany do przewozu żywności. W związku z powyższym, każdy kolejny środek transportu, który będzie użytkowany w ramach prowadzonego zakładu, nie wymaga oddzielnego zatwierdzenia, a jedynie przekazania o nim informacji do właściwego organu PIS. Jednocześnie również obowiązuje zasada, że nie można wykorzystywać do przewozu żywności środków transportu bez uprzedniego przekazania takiej informacji i bez przeprowadzenia przez organ PIS czynności sprawdzających.

Sytuacja jest inna tylko w przypadku przedsiębiorców posiadających pojedynczy środek transportu lub zajmujących się wprowadzaniem do obrotu żywności za pomocą ruchomych punktów sprzedaży – tzw. „samochodów sklepów”. Przedsiębiorca taki jest zobowiązany do złożenia wniosku o rejestrację i zatwierdzenie pojedynczego środka transportu. W takich przypadkach środek transportu jest traktowany jako oddzielny zakład obrotu żywnością. (źródło: Państwowa Inspekcja Sanitarna) Działania Inspekcji Transportu Drogowego znacznie poprawiły stan pojazdów poruszających się po naszych drogach i wymusiły na przedsiębiorcach realizujących transport chłodniczy utrzymywanie pojazdów-chłodni w stanie przewidzianym warunkami certyfikatów. Nowe chłodnie są certyfikowane na sześć lat. Aby przedłużyć ważność o kolejne 3 lata chłodnia musi być poddana przeglądowi technicznemu. Procedurę tę można przeprowadzić dwukrotnie. Po 12 latach naczepa musi być przebadana w komorze badań izolacyjności nadwozi chłodniczych i jeśli wszystko będzie w porządku może otrzymać certyfikat maksymalnie na sześć lat. Jeśli chłodnia ma znaczne uszkodzenia pojawia się problem, gdyż naprawy pozwalające na przywrócenie izolacyjności zabudowy nie są zwykle opłacalne. Jedynie wymiana uszczelek drzwiowych jest łatwą i niedrogą metodą poprawy stanu chłodni. W przypadku starszej, około 10-letniej zabudowy, należałoby wymienić wszystkie ściany, podłogę i dach, czyli w praktyce zbudować ją na nowo. Możliwość naprawy w dużym stopniu poprawiającej sprawność urządzenia istnieje w przypadku agregatu, lecz również nie jest to tanie rozwiązanie.

Spełnienie wymogów przewozów konieczne jest nie tylko z powodu ewentualnych kontroli drogowych. Obecnie zleceniodawcy – m.in. duże sieci handlowe lub przetwórnie mięsa – żądają od przewoźników, aby ich pojazdy chłodnicze posiadały wspomniane certyfikaty. Również instytucje dokonujące zamówień publicznych na dostawy artykułów mleczarskich wymagają oświadczenia wykonawcy w zakresie stosowania lub wdrażania systemu HACCP, albo samego certyfikatu systemu HACCP wydanego przez uprawnioną firmę.


Wojciech Przybysz

Menedżer Operacyjny Fresh Logistics

Logistyka ma wręcz wpisany w swoim celu statutowym ciągły rozwój – tak też jest w przypadku transportu produktów w warunkach chłodniczych. Potężny bodziec dla całej gałęzi związanej z żywnością w kraju otrzymaliśmy poprzez niejednokrotnie przytaczane wejście Polski do Unii Europejskiej. Od tego momentu zmieniać zaczęła się świadomość zarówno producentów oraz partnerów handlowych jak i konsumentów.

Wszystkie obostrzenia prawne znalazły swoje odzwierciedlenie również w rozwiązaniach technicznych obecnie stosowanych – przywołać tu można przede wszystkim termografy podlegające kalibracji, z pełną możliwością wydruku kontrolnego dokumentującego zachowanie warunków chłodniczych w trakcie dostawy wskazanym pojazdem, minimum dwa niezależne układy czujników temperatury komory chłodzącej pojazdu, specjalnie ukształtowane kanały rotacji powietrza mające na celu zachowanie zbliżonej temperatury w całej komorze ładunkowej pojazdu, czy też zyskujące ostatnio na popularności pojazdy z grodziami umożliwiającymi utrzymanie różnych warunków temperaturowych w trakcie dostawy tym samym środkiem transportu.

Regularne zmiany dotyczące umowy ATP powodują ciągłe podnoszenie poprzeczki, jeśli chodzi o zakres warunków niezbędnych do certyfikacji pojazdu celem przewozu artykułów pochodzenia zwierzęcego. Zdradzę jednak Państwu, że najprostszym rozwiązaniem tego typu problemów jest długofalowe i przemyślane zarządzanie flotą, a co za tym idzie regularne odmładzanie taboru.

Podsumowując – stan floty przewożącej artykuły nabiałowe w Polsce wciąż podlega kolejnym ewolucjom, które przekładają się na bezpieczeństwo i skuteczność dostaw. Część tych zmian jest skutkiem bezpośrednich regulacji prawnych, reszta zaś wpływa na środki transportu oddolnie – to konsumenci zwracają uwagę na to jakim środkiem transportu przewożony jest ich ulubiony „jogurt”.

Dzięki takim grupom nacisku, jak również pod wpływem wewnętrznej polityki środowiskowej, operator logistyczny taki jak Fresh Logistics wspiera również Państwa działania w zakresie ustawicznej poprawy jakości wykorzystywanych środków transportu. Cel jest jak zawsze jeden – towar musi dotrzeć we właściwe miejsce, we właściwym czasie i we właściwej kondycji.

Strona 2 z 2