Opakowania: Zanieczyszczenia opakowań

dr inż. Katarzyna Godlewska
Forum Mleczarskie Biznes 4/2019 (38)
© fm

Producent wyrobów mleczarskich swoje wyroby musi zapakować, by zapewnić ich higieniczne dotarcie (za pośrednictwem placówek handlowych lub gastronomicznych) do konsumenta. Zapakowanie produktów i dostawy za pośrednictwem sieci wielkopowierzchniowych oraz hurtowni różnej wielkości powoduje, że produkty mogą być oferowane klientom w znacznym oddaleniu od mleczarni, co zwiększa zasięg sprzedaży produktów. Zasięg terytorialny, a co za tym idzie rozszerzenie rynków zbytu, jest niewątpliwie pozytywnym aspektem z punktu widzenia producenta. Negatywnym zaś może być to, że nieznane są warunki przechowywania – dlatego dla producenta jest lepiej szczelnie zapakować swoje produkty, aby wyeliminować możliwość potencjalnego naniesienia zanieczyszczeń.



Opakowania używane w mleczarstwie mogą być wykonane z: metalu, plastiku, szkła, papieru, lub kilku z tych surowców jednocześnie, jak to ma zastosowanie w przypadku opakowań wielowarstwowych. Inny podział opakowań jest stosowany w zależności od tego, czy opakowanie styka się bezpośrednio z produktem spożywczym, czy nie – wtedy opakowania dzieli się na bezpośrednie (mają kontakt z żywnością) lub pośrednie (nie mają kontaktu z żywnością).

Opakowania – szczególnie te bezpośrednie – powinny być traktowane w zakładzie spożywczym jak kolejny surowiec, gdyż ich jakość oraz czystość mają bezpośredni wpływ na trwałość, bezpieczeństwo oraz jakość wyrobu gotowego. Takie podejście jest zapisane w wymaganiach prywatnych standardów. Zakres niezbędnych czynności, które musi podjąć zakład korzystający z jakichkolwiek opakowań pokazano na rys. 1.

/

Jednym z wymogów jest zatwierdzanie dostawców opakowań. Celem tego wymagania jest ograniczenie współpracy z przypadkowymi dostawcami i budowanie długotrwałych relacji, które zapobiegną np. oszustwom żywnościowym. Żeby dobrze wybrać dostawcę, trzeba ustanowić adekwatne kryteria wyboru. Do takich należeć mogą: decyzja na działalność, certyfikaty potwierdzające wdrożenie systemu bezpieczeństwa i jakości, identyfikowalność opakowań, sposób pakowania, kryteria dotyczące współpracy, tj. szybkość realizacji zamówienia, realizacja (ilość dostarczana versus ilość zamówiona), niezawodność oraz cena. Mogą być też inne kryteria – np. możliwość stosowania modyfikacji przy wprowadzaniu nowych opakowań i szybkość dokonywania tych zmian oraz zawodność mierzona np. liczbą reklamacji spowodowanych opakowaniami.

Zatwierdzanie opakowań to dobór opakowań do pakowanych produktów pod względem materiału, rozmiaru, grubości, koloru, wytrzymałości, ceny. W tej kategorii istotne są też dokumenty związane z deklarowanymi właściwościami, czystością, zgodnością z prawodawstwem, czyli np. deklaracje, świadectwa jakości itp. Dokumenty te powinny być dostarczane do każdej dostawy. Powinno się też określić sposób zapakowania i zabezpieczenia opakowań na czas transportu. Często już teraz wymaga się od dostawcy kilkukrotnego zabezpieczenia opakowań przed zanieczyszczeniem ustalając zasady. Na przykład: na paletę kładzie się przekładkę tekturową, na to folię, na to kolejne ustawione opakowania – ile na jednej warstwie, przykryte folią i na to kolejna przekładka tekturowa itd. Pożądana wysokość palety (w cm) lub liczba opakowań jednostkowych na palecie. Paleta stretchowana folią bezbarwną, na to pełny kaptur (szczelnie przykrywający „piętra” opakowań) w kolorze innym niż bezbarwny, a potem stretch w zdefiniowanym kolorze. Często odbiorcy ustanawiają swoje wymagania co do pakowania tak, by przy dostawie „rozbierać” te warstwy opakowań i by wjechać do zakładu „na czysto”.

© fm

Te dwa powyższe elementy związane z dostawcami należy rozważyć i ustalić przed zakupem opakowań i przed ich dostawą. W momencie dostawy najczęściej sprawdza się oznaczenie opakowań (numery partii), jeśli nie ma ich od dostawcy, nanosi się swoje własne, dostarczoną ilość, obecność dokumentów, zgodność zapakowania/dostarczenia z ustalonymi zasadami. Jeśli zakład oczekuje stosowania warstwowego zabezpieczania opakowań, to pierwszą warstwę zdejmuje się zazwyczaj na rampie przyjęcia opakowań, kolejną przed wjazdem do magazynu opakowań, a ostatnią przed użyciem – skierowaniem opakowań do napełniania. Należy sprawdzić zgodność oznaczeń na dokumentach towarzyszących dostawie z oznaczeniami na opakowaniach transportowych. Jeśli brakuje dokumentów do dostawy i jest to sytuacja wyjątkowa (raz nie dojechały) to opakowania można przyjąć warunkowo i do magazynu schować i do użycia przekazać dopiero jak zostaną dokumenty dosłane. Nie należy zezwalać na takie wyjątki, gdy dostawca przyjeżdża z dostawą po raz pierwszy. Przy pierwszej dostawie też trzeba dokładnie sprawdzić opakowania przed użyciem – czy nie ma widocznych wad, jak opakowanie zachowuje się w czasie napełniania.

Przy użyciu należy wprowadzić numer partii opakowań albo do systemu komputerowego zakładu produkcyjnego, albo zapisać na formularzu produkcyjnym. Informacje takie są potrzebne w celu zachowania identyfikowalności i spełnienia wymogów odnośnie powiązania numerów partii produkowanych wyrobów z numerami partii opakowań, w które te produkty są zapakowane. Jeśli pakowanie mamy w określonej wyznaczonej strefie wysokiego ryzyka (a zazwyczaj tak jest), nie ma mowy by ze względów higienicznych wjechała do tego pomieszczenia paleta z opakowaniami. Wprowadza się wtedy jako etap – proces przygotowania opakowań do napełnienia, np. ustawia się je na taśmociągach w pomieszczeniu obok, skąd opakowania te jadą do ciągu urządzeń przygotowawczo-napełnialniczych, już w strefie wysokiego ryzyka, gdzie np. są przedmuchiwane sprężonym powietrzem przed napełnieniem lub płukane, często też naświetlane promieniowaniem UVC w celu zabicia drobnoustrojów. Czasem, np. w przypadku folii istnieje potrzeba, by ją wymienić na inną – np. w maszynie rolowej. Należy wtedy zadbać o to, by tę zdjętą zabezpieczyć przed zanieczyszczeniem, np. poprzez schowanie do worka foliowego. Ważne by ta chowana folia (lub inne opakowanie) miała informacje o numerze partii. Ponieważ sam proces zakładania folii jest dość żmudny, często w zakładach zdarza się, że w magazynie opakowań stoi dużo końcówek folii, gdyż pracownikom w ich mniemaniu „nie opłaca” się zakładać folii zbyt krótkiej do maszyny, gdyż w krótkim czasie znów będą musieli zajmować się przezbrajaniem maszyny a nie produkcją. Konsekwencją takiego „niewykańczania” folii jest bogata kolekcja końcówek. Czasem stoją one niezabezpieczone, a czasem nie mają numeru partii. Ostatnio producenci folii wprowadzili znakowanie numerem partii wewnątrz tuby, na którą nawinięta jest folia. Ryzyko też jest związane ze zbyt długim przetrzymywaniem takich końcówek. Może się okazać, że – po porównaniu informacji o dacie produkcji z okresem ważności podanym w dokumentach – folia jest przeterminowana. W dokumentacji, które zakład mleczarski może uzyskać od dostawcy opakowań powinny znaleźć się: deklaracja zgodności potwierdzająca zgodność danego opakowania z prawodawstwem, zgodność zastosowania do kontaktu z żywnością, wskazanie warunków i czasu przechowywania opakowania przed napełnieniem, warunki użycia (np. temperatura formowania/zgrzewania opakowania – jeśli ma to zastosowanie w procesie produkcyjnym) oraz warunki i czas przechowywania opakowania po zapakowaniu żywności. Należy również w dokumentach wskazać, jaką żywność można w danym opakowaniu przechowywać. Czasem producenci wskazują przeznaczenie do określonej branży przemysłu spożywczego (np. produkty mleczne), a czasem wskazują charakterystykę fizykochemiczną żywności – żywność o pH obojętnym lub kwaśnym.

© fm

Jest to ważne, gdyż świadczy o należytym doborze opakowania do określonego celu. Jeśli warunki lub przeznaczenie są źle dobrane może nie być możliwe dotrzymanie terminu przydatności do spożycia żywności zapakowanej, np. z powodu uszkodzenia (rozszczelnienia) opakowania. Do dokumentacji dostarczanej do zakładu mleczarskiego powinno się dołączyć również badania migracji potwierdzające przeznaczenie do poszczególnych rodzajów żywności Badania robi się określając migracje: ogólną lub też specyficzną dedykowaną dla żywności o pH obojętnym, kwaśnym, żywności tłustej oraz alkoholu. Potwierdzenie takich wyników powinno też znajdować się w specyfikacji na opakowaniu i okresowo powinno się te informacje weryfikować.


Zakład samodzielnie może powtarzać te badania celem weryfikacji. Częściej spotyka się wymazy mikrobiologiczne celem kontroli stanu higienicznego opakowań. W badaniach mikrobiologicznych, oprócz oceny obecności drobnoustrojów patogennych, ważna jest ocena ilości drożdży i grzybów, gdyż ten parametr mówi o ilości kurzu, w którym opakowania są przechowywane. Jeśli okaże się, że parametr ten jest przekroczony, można wdrożyć w linię proces przygotowania opakowań przed napełnieniem lub/i zainstalować w magazynie opakowań lampę dezynfekującą UVC.

W przypadku powtarzających się problemów z higieną opakowań – szczególnie jeśli da się udowodnić (wymazami pobieranymi na rampie przyjęcia opakowań), że zanieczyszczenia przyjeżdżają z dostawą – należy zmotywować dostawcę do wdrożenia skutecznych działań przeciwdziałających zanieczyszczeniom. Można też pojechać do dostawcy na audyt, by zobaczyć, w jakich warunkach są wytwarzane i pakowane opakowania. Może to pomóc dostawcy wprowadzić oczekiwane zmiany – szczególnie gdy producentem jest mała firma.

Biorąc pod uwagę sprawozdawczość RASFF w zakresie opakowań od początku istnienia portalu, kraje członkowskie UE zgłosiły łącznie 2949 przypadków zanieczyszczeń lub zagrożeń związanych z opakowaniami do kontaktu z żywnością. Szczegółowo podział na powody zgłoszeń przedstawia rys. 2.

Najwięcej zgłoszeń w systemie RASFF w latach 1980-2019 dotyczyło zanieczyszczeń chemicznych – 2703 przypadki. Do tej kategorii można zaliczyć zbyt wysoki poziom migracji – 2600 przypadków oraz 109 przypadków obecności substancji z opakowań w produktach spożywczych przechowywanych w tych opakowaniach, np. wysoka zawartość składników lotnych w silikonowych formach.

Zanieczyszczenia fizyczne stanowiły 7% wszystkich zgłoszeń, czyli 201 przypadków, z czego 57 razy wystąpiło pogorszenie właściwości organoleptycznych, kawałki plastiku wystąpiły 31 razy, rdza wewnątrz opakowania wystąpiła 22 razy, 12 przypadków dotyczyło wystąpienia kawałków szkła, a kawałki metalu 9 razy.

© fm

Potencjalne oszustwa związane z opakowaniami do kontaktu z żywnością wystąpiły 41 razy i zazwyczaj dotyczyły braku (17 razy) lub nieodpowiednich (5 razy) certyfikatów zdrowotnych (zgodności), 12 razy użycia do produkcji materiałów nieprzeznaczonych do kontaktu z żywnością. Zanieczyszczenia mikrobiologiczne, skutkujące wycofaniem, były odnotowane 3 razy i dotyczyły wystąpienia salmonelli w koszach z bananowych liści używanych do podawania potraw kuchni tajskiej, zbyt dużej liczby mezofili w kostkach wielorazowych do zamrażania i do napojów oraz zanieczyszczone części wymienne do filtrów do wody. Na szczęście dla przemysłu mleczarskiego doniesienia dotyczyły głównie żywności pakowanej w puszki i szkło, a te opakowania nie są często wykorzystywane do pakowania wyrobów mleczarskich. Druga kategoria produktów, co do których były zastrzeżenia, to sprzęt i naczynia do użytku kuchennego – domowego.

W Polsce nadzór nad jakością opakowań i materiałów do kontaktu z żywnością sprawuje Państwowa Inspekcja Sanitarna. Okresowo badania w handlu dostarczającym do konsumenta realizuje Państwowa Inspekcja Handlowa. W 2018 r. została przeprowadzona taka kontrola i na podstawie wyników tej kontroli można szacować ogólny stan opakowań znajdujących się w obrocie. Kontrolą objęto łącznie 80 placówek handlowych, w tym: 32 hurtownie, 26 sklepów należących do sieci handlowych oraz 22 pozostałe sklepy. Różnego rodzaju nieprawidłowości stwierdzono w 10 placówkach (12,5% skontrolowanych). Dotyczyły one przede wszystkim oznakowania różnych rodzajów materiałów i wyrobów oraz możliwości ich śledzenia. Skontrolowano ogółem 425 partii materiałów i wyrobów przeznaczonych do kontaktu z żywnością, w tym:

  • 216 partii wyrobów z tworzyw sztucznych,
  • 86 partii wyrobów z papieru i tektury,
  • 23 partie wyrobów ceramicznych,
  • 19 partii wyrobów ze szkła,
  • 14 partii wyrobów z silikonu,
  • 67 partii innych wyrobów, np.: folię aluminiową w rolkach, aluminiowe tacki do grilla, kubki termiczne, łyżki drewniane, patyki do szaszłyków, miski emaliowane, kubki styropianowe, grill okrągły.

Różnego rodzaju zastrzeżenia wniesiono do 25 partii (5,9%), w tym najwięcej ze względu na nieprzestrzeganie przepisów w zakresie znakowania. Oznakowanie niezgodne z obowiązującymi przepisami, w szczególności z rozporządzeniem (WE) nr 1935/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 27 października 2004 r. w sprawie materiałów i wyrobów przeznaczonych do kontaktu z żywnością oraz uchylającym dyrektywy 80/590/ EWG i 89/109/EWG posiadało 21 partii (5%), najwięcej w grupie wyrobów z tworzyw sztucznych (8 partii). Stwierdzone nieprawidłowości pokazano w tabeli.

W wyniku opisywanej kontroli sprawdzono także przestrzeganie obowiązku posiadania w określonych przypadkach pisemnych deklaracji stwierdzających, że wyroby są zgodne z przepisami o materiałach i wyrobach przeznaczonych do kontaktu z żywnością. Brak tych deklaracji lub deklaracje niepełne stwierdzono dla 6 partii wyrobów z ceramiki lub tworzyw sztucznych. W czasie kontroli we wszystkich placówkach sprawdzono, czy kontrolowany przedsiębiorca jest w stanie wskazać dostawców, a w przypadku hurtowni, także odbiorców 425 partii towarów objętych kontrolą, tj. czy spełnia obowiązek zapewnienia możliwości śledzenia drogi materiałów i wyrobów w celu ułatwienia procesu kontroli, wycofywania wadliwych produktów z rynku, udzielania informacji konsumentom i przypisania odpowiedzialności. Zastrzeżeń nie wniesiono. Stwierdzono, że odnotowane uchybienia powstały na skutek nieznajomości przepisów bądź braku należytej kontroli wewnętrznej zarówno ze strony producentów jak i dystrybutorów.

Dla ochrony opakowań do kontaktu z żywnością najważniejsze są higieniczne warunki produkcji opakowań, higieniczne pakowanie opakowań, transport i magazynowanie, przygotowanie opakowań do użycia i znakowanie opakowań.