Serki wiejskie: Serki wiejskie wciąż w modzie

Urszula Chojnacka
Forum Mleczarskie Handel 4/2018 (89)

Zanurzone w słodkiej lub lekko osolonej śmietance i zamknięte w niewielkim kubeczku ziarna to sprzedażowy samograj, którego popularność trwa od kilkunastu lat. Znajdziemy go zarówno w sklepach wielkopowierzchniowych, jak i małoformatowych, ponieważ każdy detalista może liczyć na jego dobrą rotację.

Grecy? Egipcjanie? Amerykanie? Zdania co do tego, który z narodów jest autorem „wynalazku” określanego mianem serka wiejskiego, są podzielone. Pewniejsza jest natomiast historia jego powstania, która – zgodnie z nazwą cottage cheese – zaczęła się pod strzechami domostw, w których taki ser wytwarzano ręcznie. Dlatego do dziś, mimo ewolucji szaty graficznej opakowań i unowocześniania ich funkcjonalności, wciąż na wieczkach większości produktów z tej kategorii można zobaczyć domek z brązowym dachem i białymi ścianami w otoczeniu drzew.

Autorami technologii obecnie znanego wszystkim serka cottage cheese są Anglosasi, a największe powodzenie uzyskali w tym względzie Amerykanie. Oryginalny produkt, tj. ziarno w solance, zawiera zawsze 6% tłuszczu. Pochodne produktu mogą mieć obniżoną zawartość tłuszczu jak i dodatek warzywny albo owocowy.

Jak wskazują badania konsumenckie, szczególnie pozytywnie nastawione do konsumpcji serków wiejskich są osoby młode w wieku od 24-25 roku życia, które coraz częściej zaczynają dzień od spożywania nabiału w postaci cottage cheese.

Kierunek: samodzielność

Jedną z tendencji widocznych na rynku serków wiejskich jest rosnąca popularność wśród konsumentów produktów mogących stanowić samodzielną bazę do różnych dodatków – miodu, owoców – o których decyduje klient, kupując je osobno i mieszając z takim serkiem wedle upodobań. Ten trend wygenerował jeszcze jedną zmianę – pojawienie się na rynku opakowań z dwoma komorami, gdzie w większej, głównej podana jest baza, czyli serek, a w komorze bocznej, mniejszej zamknięto dodatek. Można domyślać się, że o obu tych modyfikacjach rynkowych zdecydowały dwa wiążące się ze sobą czynniki – moda na swobodne komponowanie posiłków z różnych elementów składowych oraz trend do wybierania artykułów, w których lista składników jest jak najkrótsza, czyli poszukiwanie produktów z tzw. krótką etykietą.

Z uwagi na fakt, że zainteresowanie artykułami spożywczymi w postaci najprostszej, bez dodatków, jest duże, na rynku z sukcesem działa kilku wytwórców, którzy postawili wyłącznie na takie serki, najczęściej dołączając do portfolio jeden lub dwa ich rodzaje. Na taki krok zdecydowały się m.in. Grupa Mlekovita (serek naturalny i light), Krasnystaw (OSM), Włoszczowa (OSM), Radomsko (OSM), Garwolin (OSM), Czarnków (OSM), Koło (OSM), Grupa Polmlek, Mlecz (ZPM) w Wolsztynie i Sokołów Podlaski (OSM). Mleczarnia Koło (OSM) należy do producentów, którzy postawili na serki wiejskie, zarówno te w wersji oryginalnej (6% kubki 150 g i 200 g) jak i w wersji light (3% w opakowaniu 150 g). Flagowy produkt jakim jest serek wiejski nieustannie zwiększa swój wolumen sprzedaży. Spółdzielnia Koło (OSM) zwiększała produkcję serków wiejskich. W 2000 roku było to 3600 ton, w 2009 roku 5200 ton, a w 2017 roku 9600 ton.

Ciekawy motyw

Ujednolicanie grafiki nie jest tu pomysłem samym w sobie, ale służy wielopunktowemu skojarzeniu z regionem łowickim i ze znanym producentem nabiału. Nowe opakowanie dodaje wartości i buduje skojarzenie ze wszystkimi produktami marki łowickie. To bodaj najbardziej konsekwentny pomysł zakotwiczający skojarzenie produktów z regionem. Te najlepiej kojarzone regiony to właśnie ziemia łowicka i Podhale.

Nieco większy wybór smaków oferuje mleczarnia Łowicz (OSM), która oddała do dyspozycji odbiorców pięć wersji naturalnego cottage cheese. Na uwagę zasługuje to, że dwa z nich to warianty 500 g, z których jeden jest oferowany w opcji „lekkiej”. To ewenement na rynku – z taką propozycją wystąpił jeszcze tylko rynkowy potentat, mleczarnia Piątnica (OSM). Ta ostatnia firma ma także „na koncie” serek wiejski bio, produkowany z mleka ekologicznego.


Komplementarna oferta

Wśród producentów, którzy postanowili zaspokoić zarówno potrzeby klientów sięgających po serki w „czystej” postaci, jak i tych, którzy wolą wybrać produkt wzbogacony dodatkiem, prym wiedzie oczywiście Piątnica (OSM). Budując portfolio, piątnicka spółdzielnia stawia na tradycję, połączoną z nowoczesnością. Tradycja kryje się w powszechnie lubianych przez Polaków rodzajach dodatków, zaś nowoczesność w bardziej egzotycznych propozycjach smakowych, a także w opakowaniach. Dla tradycjonalistów firma ma m.in. twarożki domowe grani – bez dodatków albo z ogórkiem i szczypiorkiem – lub serek wiejski z dołączonym pojemniczkiem z truskawkami. Pasjonaci odkrywania nowych smaków i nowatorskich form podania mogą wybierać m.in. spośród serków z dodatkiem jagód, malin i żurawiny, brzoskwiń lub ananasa podanych w dwukomorowych opakowaniach, by samodzielnie i w dowolnych proporcjach zmieszać oba składniki. Najbardziej tradycyjne połączenie, czyli ze szczypiorkiem, firma oferuje w formie gotowego produktu, gdzie serek jest od razu zmieszany z dodatkiem. Tu mała dygresja. Historia szczypiorku, jako dodatku do serków typu cottage cheese, to kolejne ciekawe zjawisko wśród rynkowych trendów. To właśnie od tej zielonej rośliny z rodziny czosnkowatych rozpoczęła się „przygoda” serków wiejskich z dodatkami. Tymczasem dziś – co może wydawać się dziwne lub trudne do uwierzenia – dość trudno znaleźć taki wariant na sklepowych półkach. Oprócz mleczarni Piątnica (OSM) oferują go właściwie jedynie Mlekpol (SM) i łódzka spółdzielnia mleczarska Jogo (ŁSM). Wielka nieobecność szczypiorku jest jednak elementem szerszego zjawiska – dominacji na rynku serków z dodatkami wersji słodkich, owocowych.

Grupa Polmlek, w której portfolio jest kilka naturalnych serków wiejskich, wyróżnia się produktami oznaczonymi zielonym Eurolistkiem. Te produkty eko powstają w gospodarstwach ekologicznych, zgodnie z zasadami certyfikacji rolnictwa ekologicznego. W tym wariancie oferowany jest zarówno serek o klasycznej zawartości tłuszczu, jak i lekki. To świetna odpowiedź na coraz większe zainteresowanie Polaków żywnością eko.

Do producentów, którzy podobnie jak Piątnica (OSM) pozwalają odbiorcy na wybór między produktami bez dodatku smakowego oraz z dodatkiem należą Grupa Mlekovita i Mlekpol (SM). Piątnica (OSM) i Grupa Mlekovita oferują wersje smakowe serków w opakowaniach dwukomorowych. Grupa Mlekovita proponuje w drugiej komorze dodatek truskawki oraz brzoskwinia-marakuja.

Piątnica (OSM), Grupa Mlekovita i Łowicz (OSM) zadbały o konsumentów, którzy poszukują produktów bezlaktozowych.

Grupa Mlekovita z kolei pod marką serek wiejski Polski oferuje produkt bez dodatków, pozwalając konsumentowi na wybór między serkami o różnej zawartości tłuszczu. Dodatkowym atutem jej oferty jest bardzo nietypowe w tej kategorii produktowej połączenie w jednym produkcie smaku marakui i brzoskwini. Dla wielbicieli bardziej tradycyjnych smaków firma przygotowała wariant truskawkowy.

Pełna gama produktów marki Mlekovita w tej kategorii przedstawia się następująco:

  • Polski Serek Wiejski bez laktozy, 180 g
  • Polski Serek Wiejski lekki 3% tł., 150 g
  • Polski Serek Wiejski 5% tł., 200 g
  • Polski Serek Wiejski truskawka 4,1% tł., 150 g
  • Polski Serek Wiejski brzoskwinia-marakuja 4,1% tł., 150 g
  • Polski Serek Wiejski 5% tł., 500 g.

Ciekawy produkt

Duże, lecz nie za duże opakowania: 200 g i 400 g zaspokoją głód i pozwalają rozsądnie gospodarować napoczętym produktem. Zieleń grafiki, apetyczna wizualizacja produktu oraz góralskie logo wyróżniają produkt na półce. Warto wzbogacić półkę z serkami typu cottage tymi mniej znanymi produktami.

Producent: Radomsko (OSM).

Spółdzielnia z Grajewa dostarcza na rynek kilka rodzajów produktów pod trzema markami – Rolmlecz (serek wiejski), Osowa (twarożek grani, w tym wersja ze szczypiorkiem) i Łaciaty (serek wiejski, w tym z truskawkami i morelami). Do ciekawych produktów polskiego lidera należy ponadto serek o gramaturze 500 g, który oferują jeszcze wymienione już wcześniej Łowicz (OSM) i Piątnica (OSM). To wyróżnik na rynku zdominowanym przez opakowania 150-200 g. Warto zwrócić uwagę również na ofertę spółdzielni mleczarskiej Radomsko (OSM), która ma w ofercie serki wiejskie 200 g i 400 g.

Srebrny jubileusz

Grono producentów serków typu cottage cheese nie jest duże. Najmocniejszymi punktami na tej mapie są mleczarnia Piątnica (OSM) i Koło (OSM), które rozpoczęły ich produkcję na masową skalę blisko – choć trudno w to dziś uwierzyć – ćwierć wieku temu. Zawdzięczamy im nie tylko rozsławienie tego produktu, ale również pokazanie, z czym i jak warto go łączyć. Sukces pierwszych producentów zachęcił innych graczy do eksperymentowania z tym asortymentem. Dzięki temu dziś konsumenci mogą spróbować również wyrobów innych producentów, a w poszczególnych częściach Polski regionalne produkty często skutecznie konkurują na półkach z silniejszymi i bardziej rozpoznawalnymi markami.

Ugruntowany stan równowagi?

Zdrowa i lekka przekąska na śniadanie lub drugie śniadanie – w takiej roli najczęściej występują serki wiejskie i grani. Oszałamiająca kariera, jaką zrobił ten produkt, owocuje nawet tak ciekawymi inicjatywami, jak bicie rekordu Polski w jednoczesnym jego spożywaniu. Serek wiejski to sprzedażowy pewniak i obowiązkowy produkt na półce z nabiałem niezależnie od powierzchni sklepu, toteż producenci rzadko decydują się na akcje promocyjne. Z drugiej strony taka akcja potrafi przynieść nawet znaczny wzrost liczby sprzedanych produktów. Rynek jest już jednak tak ustabilizowany, że trudno spodziewać się na nim większych rewolucji od strony opakowania i dodatków smakowych. Ostatnią rewolucją są wersje bezlaktozowe.

Serki bez laktozy to nowa szansa na impuls wzrostowy kategorii, gdyż liczba osób skarżących się na różne dolegliwości układu pokarmowego rośnie w skali międzynarodowej.

Najwięksi dostawcy:

  • Piątnica (OSM)
  • Koło (OSM)
  • Grupa Mlekovita
  • Mlekpol (SM)
  • Włoszczowa (OSM)
  • Łowicz (OSM)