Fakty i mity: Nadwrażliwość pokarmowa

dr inż. Dorota Zaręba, dr hab. Małgorzata Ziarno
Forum Mleczarskie Handel 1/2018 (86)
dr hab. Małgorzata Ziarno, prof. SGGW, SGGW Warszawa

Problem związany z nadwrażliwością pokarmową jest opisywany od dziesięcioleci. Zwiększenie się liczby przypadków zapadalności na choroby alergiczne, jak i nietolerancję, przybiera takie rozmiary, że coraz częściej określane jest „epidemią”. Różne źródła podają, że alergie pokarmowe dotyczą od 4% do 8% populacji dzieci i od 2% do 3% osób dorosłych. Poza faktem, że problem nadwrażliwości pokarmowej stale się rozrasta, to niestety nadal często jest problemem bagatelizowanym i budzącym szereg kontrowersji. Źródłem tego stanu rzeczy jest trudność w diagnostyce, wielopłaszczyznowość objawów i ich bagatelizowanie. Ponadto nie bez znaczenia dla powagi istotności problemu są mody na dobrowolne diety eliminacyjne, które sprzyjają postawie niezrozumienia dla osób w rzeczywistości obciążonych nietolerancją lub alergią na określone produkty spożywcze.

Termin „alergia” pochodzi od dwóch greckich słów „allos – zmieniona” i „ergon – reakcja”. Tym samym jest to niespodziewana reakcja organizmu na spożywany produkt spożywczy lub jego składnik. Najczęściej w potocznym rozumieniu nadwrażliwości pokarmowej wszystko kojarzone jest i określane jako alergia. Niepożądane reakcje na spożyty pokarm dzielą się na dwie podstawowe kategorie: toksyczną i nietoksyczną.

Przedstawiony w materiale podział nadwrażliwości pokarmowych jest podziałem opartym przede wszystkim na mechanizmach reakcji wewnątrzustrojowych, które są najczęściej podstawą diagnozowania przyczyn dolegliwości. Dochodzenie przyczyn niepożądanych dysfunkcji o podłożu pokarmowym na podstawie objawów jest bardzo trudnym procesem, ze względu na ich podobieństwo oraz częste podłoże psychiczne lub czynnościowe, jak na przykład: zespół nadwrażliwego jelita, reakcje pseudoalergiczne (PAR), awersje pokarmowe lub dyspepsja. Wymienione zaburzenia powinny z czasem podlegać klasyfikacji pod względem przyczyn nadwrażliwości pokarmowych.

Zgodnie z klasyfikacją Europejskiej Akademii Alergologii i Immunologii Klinicznej (EAACI) niepożądane reakcje na spożyty pokarm dzielą się na reakcje toksyczne (wskutek spożycia żywności zepsutej lub zanieczyszczonej) i nietoksyczne (reakcje na wybrane składniki produktów świeżych). Reakcje nietoksyczne dzielą się na nadwrażliwość alergiczną i nietolerancję pokarmową. Różnica pomiędzy alergią a nietolerancją jest bardzo klarowna i dotyczy zaangażowania układu immunologicznego. Nadwrażliwość alergiczna polega na reakcji organizmu, w której zaangażowany jest układ immunologiczny. Immunozależna nadwrażliwość (alergie) na żywność jest dzielona na dwa charakterystyczne rodzaje: alergie IgE-zależne i alergie IgE-niezależne. Z kolei nietolerancja pokarmowa jest nadwrażliwością pokarmową immunoniezależną.

Bez względu na klasyfikację nadwrażliwości pokarmowych, należy przede wszystkim brać pod uwagę potencjalne niebezpieczeństwo związane z utratą zdrowia, a nawet życia konsumenta. Zarówno nadwrażliwość alergiczna, jak i nietolerancje pokarmowe, mogą prowadzić do niebezpiecznych w skutkach zmian w organizmie człowieka. Dlatego tak istotne znaczenie mają informacje związane z obecnością w produkcie spożywczym składników wywołujących nadwrażliwość pokarmową.

Grzegorz Marciniak, Dyrektor ds. Marketingu i Sprzedaży w Frąckowiak (ZPSiH)

Grzegorz Marciniak

Dyrektor ds. Marketingu i Sprzedaży w Frąckowiak (ZPSiH)

W dobie wszechobecnej „chemii” i sztucznego ulepszania produktów, specjały takie jak nasze domowe sery smażone przeżywają prawdziwy rozkwit. Mają oczywiście grono stałych klientów, dla których ich zaleta w postaci czystej etykiety była od zawsze ważna. Do tej grupy sukcesywnie dołączają nowi, których do zmiany preferencji żywieniowych skłoniły: moda, zdrowie lub zbyt szybko rozwijający się rynek produktów sztucznie „ulepszanych”. Nasze organizmy do pewnego momentu dawały się „faszerować” dodatkami, do których z natury rzeczy nie były przystosowane, ale po przekroczeniu pewnych granic (różnych dla każdego konsumenta) najprościej mówiąc „protestują” różnymi formami nadwrażliwości pokarmowej.

Sery Smażone Frąckowiak, cechując się najczystszą etykietą z możliwych (tylko twaróg i masło w składzie), pozwalają konsumentom być wiernymi naturalnej diecie opartej na tradycyjnych surowcach. Proces ich przetworzenia jest minimalny i co najważniejsze oparty o naturalne metody, a brak sztucznych dodatków kwalifikuje je do grona wzorców nabiałowych sprzed lat.

Zasady umieszczania informacji o obecności lub zawartości substancji lub produktów powodujących nadwrażliwość definiowaną jako alergia lub nietolerancja na etykiecie dokładnie reguluje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 z dnia 25 października 2011 r. w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności. Rozporządzenie to określa wymagania, wedle których nazwa substancji lub produktu (wymienionych w załączniku II do rozporządzenia) powodującego nadwrażliwość (alergię lub nietolerancję) była wyróżniona od pozostałego wykazu składników na etykiecie na przykład za pomocą czcionki, stylu lub koloru tła, co umożliwi dokonywanie świadomych i bezpiecznych wyborów przez konsumenta. W przypadku braku wykazów składników po słowie „zawiera” należy wymienić nazwę substancji lub produktu, który zgodnie z załącznikiem II do ww. rozporządzenia jest na liście składników alergennych lub wywołujących reakcję nietolerancji.

Niektóre produkty spożywcze zawierają substancje pobudzające wyzwalanie histaminy i w przypadku osób nadwrażliwych na tę substancję spożycie np. truskawek, pomarańczy, pomidorów lub produktów zawierających niektóre barwniki (tartrazynę, żółcień pomarańczową, azorubinę, czerwień koszenilową lub czerwień Allura AC), a także produktów konserwowanych siarczanami lub benzoesanami, może skończyć się pojawieniem pokrzywki lub atopowego zapalenia skóry.

Ze względu na czas wystąpienia symptomów nadwrażliwości pokarmowej, reakcje alergiczne mogą wiązać się z pojawieniem nagłego wstrząsu anafilaktycznego. Wstrząs anafilaktyczny jest to natychmiastowa reakcja układu immunologicznego wywołana przez uwolnienie dużej ilości substancji chemicznych (między innymi histaminy), które powodują lawinowe pojawienie się objawów szybko narastających w czasie. Do najczęstszych objawów anafilaktycznych należą: świąd skóry, obrzęk warg i języka, duszności, świszczący oddech, suchy kaszel, nudności, wymioty, spadek ciśnienia tętniczego, zaburzenia rytmu serca i utrata przytomności. W takim przypadku warunkiem wyleczenia i utrzymania człowieka przy życiu jest szybka pomoc medyczna. Należy być świadomym, że w ostrych stanach nadwrażliwości może dojść do śmierci nawet w kilka minut po spożyciu niewielkiej ilości czynnika alergizującego. Tego rodzaju ryzyko dotyczy około 4% populacji dorosłych i nawet do 8% dzieci. Paradoksalnie, natychmiastowa nadwrażliwość alergiczna umożliwia dosyć szybką i skuteczną diagnostykę, a wiedza o występowaniu nagłej nadwrażliwości umożliwia świadome funkcjonowanie i skuteczną eliminację ryzyka. Zmniejszenie ryzyka wiąże się najczęściej z dietą eliminującą produkty wywołujące nadwrażliwość. Jedną z alternatyw jest poszerzanie gamy produktów zmodyfikowanych pod względem składu i obecności potencjalnych alergenów. Przeciwdziałanie manifestacji nadwrażliwości ma też wymiar społeczny, przede wszystkim jest to eliminacja izolacji społecznej, w efekcie widocznych zmian skórnych, nieobecności w pracy lub w szkole, a także w aspekcie dostępności produktów spożywczych w miejscach żywienia zbiorowego lub gastronomicznego.

W przypadku objawów występujących z opóźnieniem (po kilku godzinach, a najczęściej po kilku dniach) diagnostyka jest trudna i czasochłonna. Bardzo często opóźnione reakcje nadwrażliwości często prowadzą do błędnej diagnozy lub nawet jej braku. Ważnymi elementami są samoobserwacja, prawidłowo przeprowadzony wywiad i skutecznie dobrane metody diagnostyczne, a w konsekwencji diagnostycznej eliminacja czynnika wywołującego nadwrażliwość alergiczną lub nietolerancję.

Joanna Kołodyńska, Kierownik Działu Marketingu w Łowicz (OSM)

Joanna Kołodyńska

Kierownik Działu Marketingu w Łowicz (OSM)

Nietolerancje pokarmowe to problem, z którym boryka się coraz więcej osób. Żyjemy w zanieczyszczonym środowisku, jemy coraz bardziej przetworzoną żywność, wciąż narażeni jesteśmy na stres, pośpiech i zmęczenie. Przy takim trybie życia coraz częściej nasz organizm reaguje obronnie na czynniki, które teoretycznie nie powinny mu zagrażać. W przypadku składników pokarmowych obrona organizmu może przybierać formę reakcji alergicznych lub nietolerancji pokarmowych.

Często występującą wśród ludzi dolegliwością pokarmową jest nietolerancja laktozy. Warto pamiętać, że z wiekiem organizm człowieka wytwarza coraz mniej enzymu laktaza odpowiedzialnego za rozkładanie cukru mlecznego laktozy – najwięcej laktazy mamy w układzie trawiennym w wieku niemowlęcym, później jej aktywność maleje. Bez działania laktazy cukier mleczny zalega w organizmie i wywołuje zgagę, nieprzyjemne dolegliwości żołądkowe. Nietolerancja laktozy może być wrodzona lub wtórna. Wtórna pojawia się po przejściu ostrej infekcji żołądka lub jelit. Częściej jednak mamy do czynienia z genetycznym brakiem enzymu laktaza w organizmie. Nie zaleca się jednak całkowitej rezygnacji ze spożywania produktów mlecznych – powinny one być obecne w diecie, aby uzupełniać poziom wapnia. Jest to szczególnie ważne dla osób starszych. Na rynku są dostępne produkty bez laktozy, jak Łowickie o zawartości tłuszczu 1,5%, serki homogenizowane waniliowy i naturalny, jogurt typu greckiego i jogurt naturalny, masło. Mleko bez laktozy jest nieco słodsze niż zwykłe mleko i ma delikatnie ciemniejszy kolor. To dzięki działaniu laktazy, która rozkłada laktozę (zbudowaną z glukozy i galaktozy) na cukry proste. Mimo słodszego smaku nie ulega zmianie kaloryczność produktu.

Znikomą zawartość laktozy mają również sery żółte, a z kolei produkty fermentowane (jak kefiry, maślanki, jogurty) są dość dobrze tolerowane z uwagi na to, że żywe kultury bakterii w procesie produkcji trawią laktozę i rozkładają ją również w procesie trawienia już w organizmie człowieka.

Mleczarnia w Łowiczu, w odpowiedzi na zapotrzebowanie na rynku, dołączyła do portfolio produktów bez laktozy mleko w opakowaniu litrowym. Linia „łowickie bez laktozy” zyskała nowoczesną szatę graficzną, którą wyróżnia regionalny pasiak oraz kolor fioletowy – zgodnie z ogólnie przyjętym na rynku kodem kolorystycznym.


Strona 1 z 2