Sery smażone: Smak tradycji nie tylko dla koneserów

Urszula Chojnacka
Forum Mleczarskie Handel 1/2017 (80)
ser smażony, sertop

Sery smażone na drugie imię mają „regionalność”. Rozsławiły je Wielkopolska i Śląsk, nic więc dziwnego, że głównie z tych regionów wywodzi się stosunkowo wąskie grono ich producentów. Dziś przysmak ten jest znany w całym kraju, do czego w dużej mierze przyczyniły się działania wytwórców oraz migracja mieszkańców naszego kraju. Chociaż najsilniejsza tradycja ich spożywania związana jest nadal z południową i południowo-zachodnią Polską, to wzrost zainteresowania produktami regionalnymi i powrotem do tradycji widoczny wśród konsumentów w ostatnich latach sprawił, że nie brakuje ich na sklepowych półkach również w innych częściach Polski.

Sery smażone to kategoria, za którą stoi wyjątkowo długa historia, a jej korzenie wywodzą się z Wielkopolski. Czy to przypadek? Chyba nie do końca. Jeszcze przed naszą erą nabiał był w tym regionie zdecydowanie popularniejszy od mięsa, a twaróg będący bazą wyjściową dla sera smażonego należał do pierwszych produktów, jakie zaczęto wytwarzać z mleka. Skąd jednak wziął się ser smażony? Prawdopodobnie ze zwykłej potrzeby przerobienia i wykorzystania do spożycia twarogu, który z racji krótkiej trwałości po 2-3 dniach dojrzewania ulegał zgliwieniu, ale wciąż nadawał się do spożycia.

Dziś sery smażone idealnie wpisują się w prozdrowotny trend, który zarysowuje się w Polsce w ostatnich latach. Rodzimy konsument coraz chętniej wraca do kulinarnych korzeni swoich przodków i produktów przez jakiś czas niemal zapomnianych. Efektem jest rosnący potencjał m.in. właśnie tej kategorii, który dostrzegli nie tylko producenci, ale także dystrybutorzy i hurtownicy. Czasy, w których wyroby te były przypisane tradycyjnym niewielkim polskim sklepom spożywczo-nabiałowym, głównie we wspomnianych wcześniej regionach, minęły – ostatnie 4-5 lat cechował dynamiczny rozwój kategorii, za którym stał wzrost dostępności tego typu serów. Większa zaś popularność serów tego typu sprawia, że niekiedy to klienci sami motywują detalistów do zaopatrzenia się w sery smażone bądź rozbudowania ich oferty. Znakomita większość serów smażonych, niezależnie od formatu handlu i wielkości placówki, sprzedawana jest na stoiskach samoobsługowych, co wynika z faktu, że w tej kategorii dominują opakowania konfekcjonowane typu kubki. W handlu średnio- i wielkopowierzchniowym świetnie sprawdza się sprzedaż serów umieszczonych na wyspach, które gwarantują lepszą ekspozycję i wyeksponowanie produktu.

Regionalne pochodzenie przekłada się jednak wyraźnie na strukturę rynku wytwórców – wśród producentów serów smażonych dominują firmy z województw wielkopolskiego i śląskiego. Najwyższą dynamikę sprzedaży kategoria ta nieodmiennie osiąga we wspomnianych regionach, czyli tych o najdłuższej tradycji ich wytwarzania i mimo że sery smażone można dziś dostać w całej Polsce, wciąż jest to segment produktów znaczący przede wszystkim dla rynków lokalnych.

ser smażony, frąckowiak

Pod ochroną

Regionalność serów smażonych ma niebagatelne znaczenie. Dowodzi tego historia Wielkopolskich Serów Smażonych, których receptura została opisana po raz pierwszy w 1899 r. w wydanej w Poznaniu pracy pt. „Gospodyni doskonała, czyli przepisy utrzymywania porządku w domu i zaopatrzenia...”. Dziś wyroby pod nazwą Wielkopolski Ser Smażony są certyfikowane w Unii Europejskiej jako unikalne polskie wyroby i sygnowane znakiem Chronione Oznaczenie Geograficzne. Takie oznaczenie mają Wielkopolskie Sery Smażone oferowane przez firmy: Frąckowiak (ZPSiH), Top Tomyśl (OSM), Top Huszczak, Humerczyk z Chodzieży oraz mleczarnia Czarnków (OSM).

wielkopolski ser smażony z kminkiem, top

Ciekawy produkt

Wielkopolski ser smażony naturalny i z kminkiem został wpisany do unijnego rejestru, jako Chronione Oznaczenie Geograficzne w dniu 21 kwietnia 2009 roku. Producent może być dumny ze swoich produktów – ich wysoką jakość, naturalność i wyjątkowy smak potwierdza wciąż rosnąca satysfakcja klientów.

Producent: Top Huszczak, Humerczyk.


Strona 1 z 4