Produkty funkcjonalne: Moda, nadzieja i przyszłość

Janusz Górski
Forum Mleczarskie Handel 1/2012 (50)

Produkty funkcjonalne to wyroby, które za sprawą zastosowanych dodatków do żywności przejawiają dodatkowy wpływ na organizm człowieka, w porównaniu do swych tradycyjnych odpowiedników. Klienci uzyskują rzeczywistą wartość dodaną, choć dawka elementu innowacyjnego nie musi mieć kolosalnego przełożenia na ich zdrowie, samopoczucie bądź urodę. Poziom tego przełożenia to oficjalnie temat tabu u dostawców, ale sami klienci nie traktują zbyt poważnie obietnic producentów.

Choć niektórym klientom może się wydawać, że kupując dany produkt będą mogli lepiej dbać o swoje zdrowie, pożądaną budowę ciała lub uzyskają inne, pożądane korzyści, to przełożenie obietnicy producenta na efekt dla konsumenta może być bardziej dyskretne i niezauważalne gołym okiem.

– Ile trzeba zjeść jogurtu probiotycznego reklamowanego w TV, aby nie zachorować? – zastanawia się głośno prezes jednej z największych mleczarni. Nie traktuje śmiertelnie poważnie niektórych komunikatów reklamowych. Ale on też wytwarza probiotyki, bo świat idzie do przodu i on też. Zdaniem autora niniejszej publikacji żywności funkcjonalnej nie wolno traktować jako głównego remedium na dolegliwości, bo łatwo można się rozczarować.

Polscy producenci mało entuzjastycznie inwestują w produkty innowacyjne i dzieje się tak z kilku powodów. Po pierwsze wciąż wytwarzają produkty stosunkowo naturalne. Po drugie: stworzenie koncepcji, dopracowanie technologiczne, wypromowanie i sprzedaż nowego, ambitnego produktu kosztuje więcej niż w przypadku wyrobów tradycyjnych. Innymi słowy, taki funkcjonalny produkt jest kłopotliwy ze względów handlowych i ideologicznych. Tymczasem świat idzie do przodu i konkurencja, zwłaszcza ta z zagranicznymi korzeniami, nie śpi.

Choć innowacyjność przejawia się w innowacyjnej zawartości i opakowaniu, to my zajmiemy się tym, co w opakowaniu. Sam asortyment mleczarski może pochwalić się występowaniem innowacyjnych produktów przede wszystkim w segmentach jogurtów, serów podpuszczkowych, topionych, pleśniowych, mleka UHT i mleka zagęszczonego. Udział rynkowy produktów funkcjonalnych w każdej z tych kategorii jest (poza jogurtami) niewielki a czasem symboliczny. To też pokazuje, że wiele w następnych latach może się zmienić, a firmy będą zastanawiać się nad sposobami zwrócenia na siebie uwagi i zarobienia pieniędzy na nowych produktach.



Strona 1 z 6