Rynek międzynarodowy: Finlandia: Valio znaczy doskonały

Janusz Górski
Forum Mleczarskie Biznes 1/2012 (12)

Finowie uważają swoje mleko za najczystsze w Europie, a prowadzona tam konsolidacja jest w finalnej fazie. Finlandia słynie z innowacji w przemyśle mleczarskim; od Benecolu poprzez produkty bezlaktozowe do produktów pozwalających zarządzać wagą.


Finlandia to kraj liczący zaledwie 5,3 mln mieszkańców. Konsumpcja mleka wynosi tu 131 litrów per capita, serów 20,7 kg, masła 2,9 kg (źródło: IDF, dane za 2009 rok).

Produkcja mleka w Finlandii nie napawa optymizmem. Od 2001 roku powoli spada, a spadek w 2009 roku wyniósł 1,2%. W ciągu pierwszych 10 lat XXI wieku liczba hodowców bydła zmniejszyła się o połowę. Spada również konsumpcja. Poziom konkurencyjności ocenia się jako bardzo wysoki (źródło: raport Arla Foods za pierwszą połowę 2011 roku).


Struktura fińskiego mleczarstwa pozostaje stabilna od lat. Fiński model opiera się na spółdzielczości, a branża nieustannie uczestniczy w procesie akwizycji. W tym biznesie wciąż działa około 25 firm wytwarzających nabiał. Według danych IDF w grupie czołowych producentów nabiału w Finlandii wyróżniają się: Valio (19 zakładów, przetwarza 85% mleka, generuje 1,82 mld euro obrotu rocznie, dane za 2010 r.), Arla Ingman (firma powstała z przejęcia w 2008 roku firmy Ingman, przetwarza 9% mleka). Pozostałe firmy przetwarzają około 6% mleka. Największymi z nich są: Ilmajoen Osuusmeijeri (Juustoportti), Osuuskunta Maitokolmio (2 zakłady, 31 mln euro obrotu) oraz Osuuskunta Satamaito (30 mln euro obrotu). Finlandia słynie również jako ojczyzna Benecolu (innowacja firmy Raisio z 1995 roku), choć mało kto wie, że jego konkurent Unilever posiada 95% rynku produktów na bazie mleka, zawierających oleje roślinne. Mając 218 mln euro obrotu rocznego (2008 rok), firma z powodzeniem sprzedaje wyroby Flora pro.activ/Becel zmniejszające poziom cholesterolu.

Na rynku bardzo aktywnie działa także Danone, którego udział wynosi 24% w segmencie jogurtów odtłuszczonych i aż 81% w segmencie jogurtów pitnych.

Problemem fińskich mleczarni oraz samego lidera jest tani import, który wpływa na obniżanie przychodów. Przypadek Valio pokazuje jak poważny to problem. Firma skupuje 1,9 mln litrów mleka i wielkość ta rośnie, ale wzrost skali działania nie chroni przed spadkiem przychodów (-5% za 2010 rok). Przyczyną jest wyrównywanie cen z resztą Europy. Presja importu widoczna jest zwłaszcza w liczbach: 30% wolumenu jogurtów stanowią produkty importowane, a w przypadku serów jest to 36%.

Według danych z Raportu rynkowego dotyczącego artykułów rolno-spożywczych w Finlandii (WPHI Helsinki dane za rok 2010) liczba farm mlecznych w Finlandii wynosi 10 900 (dla porównania w Polsce jest ich 192 000). Średnia produkcja mleka (w litrach na farmę) wynosi 177 600. Głównym fińskim produktem mlecznym jest masło (ok. 49 tys. ton w 2009 r.), następnie ser (103 tys. ton), mleko w proszku (ok. 20 tys. ton) i płynne produkty mleczne (712 mln l). W latach 1995-2009 spożycie sera wzrosło o 41%.

Strona 1 z 2