Mlekomat: Spełniamy wyśrubowane oczekiwania

Janusz Górski
Forum Mleczarskie Biznes 3/2009 (06)

Wywiad z Radosławem Pietrasikiem,
Prezesem firmy Mlekomat


18 lat doświadczeń w pracy z zakładami mleczarskimi pozwala spojrzeć z dystansu na ewolucję techniczną zakładów mleczarskich. Jak zmieniają się Pana zdaniem potrzeby przetwórców mleka?

W latach 90. główny kierunek rozwoju zakładów mleczarskich skupiał się na dostosowaniu produkcji do norm Unii Europejskiej i systemu HACCP. W okresie przedakcesyjnym tylko zakłady spełniające powyższe normy mogły eksportować swoje towary na chłonne rynki Unii.

Rozpoczęta wtedy modernizacja branży obejmowała na początku systemy pasteryzacji mleka które musiały być zgodne ze znaną wszystkim Dyrektywą Rady Wspólnoty Europejskiej 92/46/EEC z dnia 16 lipca 1992. Właściwie wszystkie posiadane przez mleczarnie pasteryzatory musiały zostać wymienione na nowe, mogące pracować pod większym ciśnieniem. Dodatkową zaletà nowych urządzeń był znacznie większy współczynnik regeneracji ciepła wynoszący około 90%, podczas gdy w starych maszynach był on na poziomie 70%.

Kolejnym krokiem była instalacja nowoczesnych, automatycznych stacji mycia, które umożliwiały przeprowadzenie prawidłowego mycia instalacji nabiałowych wraz z rejestracją jego parametrów.

Po zaspokojeniu podstawowych potrzeb zakładów związanych z obróbką surowego mleka i higieną nastąpił rozwój poszczególnych działów produkcji mleczarskiej takich jak napoje fermentowane, twarogi, produkty sterylizowane i sery.

Obecnie coraz istotniejsze staje się zagospodarowanie ubocznych środków produkcji i optymalizacja gospodarki energetycznej w zakładach.

W Państwa ofercie znajdują się rozmaite propozycje. Są to zarówno membrany ceramiczne, urządzenia do ultra- i nanofiltracji, pasteryzatory, zagęszczacze serwatki, stacje mycia CIP itp. Które z tych obszarów są najistotniejsze z punktu widzenia przychodów firmy?

Firma Mlekomat od 5 lat rozwija swój dział procesów membranowych. Obserwujemy nieustający wzrost sprzedaży w tej dziedzinie, zarówno jeżeli chodzi o membrany organiczne jak i ceramiczne. Szeroki zakres zastosowań technik membranowych i ich innowacyjność powoduje, iż cieszą się one dużym zainteresowaniem naszych klientów w Polsce jak i poza jej granicami.

Mleczarnie w ostatnich latach intensywnie inwestowały w innowacyjne i oszczędne technologie. Jak by Pan skomentował ostatnie wstrzymywanie się z inwestycjami przez mleczarzy?

W ciągu ostatnich dwóch lat nałożyły się na siebie dwa główne czynniki hamujące rozwój branży: globalny kryzys finansowy oraz wstrzymanie podpisywania umów na dofinansowanie nowych inwestycji w ramach programu PROW. Sytuacja taka skutecznie powstrzymywała branżę przed podejmowaniem nowych projektów. Na szczęście obecnie ulega to zmianie i obserwujemy początki ożywienia w przetwórstwie mleka.

Jakie najnowsze rozwiązania techniczne proponują Państwo dziś?

W oparciu o membrany ceramiczne mikrofiltracyjne opracowaliśmy wspólnie z firmą Intermasz z Wrześni unikalną technologię produkcji serka z kwaśnej serwatki. W zależności od zawartości białka w serwatce jesteśmy w stanie uzyskać 35-40 kg serka z 1 m3 surowca. Ta sama instalacja jest w stanie zagęszczać białka serwatkowe w mleku na potrzeby produkcji serów i twarogów a uzyskany podczas tego procesu słodki filtrat może być użyty do standaryzacji białka w mleku oraz standaryzacji zawartości tłuszczu w śmietanie.

Kolejnym nowym produktem jest zaprojektowany i wykonany przez Mlekomat sterylizator baktofugatu/retentatu z mikrofiltracji bakteryjnej. Uzyskany sterylny produkt służyć może do podniesienia zawartości białka w mleku w proszku, napojach fermentowanych i innych.

Firma Mlekomat zajmuje się także zagadnieniami odzysku ciepła w zakładach mleczarskich. Wszystkie procesy w których następuje podgrzenie surowca do temperatury obróbki a następnie schłodzenie produktu gotowego, stwarzają duże możliwości optymalizacji zużycia energi cieplnej oraz chłodniczej.

Dla przykładu system odzysku ciepła zbudowany przy serowni przetwarzającej 300.000 litrów mleka na dobę może zaoszczędzić zakładowi mleczarskiemu około 100.000 złotych miesięcznie.

Wśród Państwa klientów znajdują się takie mleczarnie jak: Wimm-Bill-Dann, Danone, Mlekovita, Łowicz, Piątnica, Koło, Ostrowia itd. To najlepsze referencje. Jak Pan sądzi co zadecydowało o zaufaniu tych klientów do Państwa firmy?

Firma Mlekomat zawsze stawiała na innowacyjność. Nasze otwarcie na nowe technologie, duży stopień automatyzacji proponowanych procesów oraz doświadczona kadra inżynierska umożliwiała wykonywanie nowoczesnych, wydajnych i energooszczędnych instalacji, które spełniały wyśrubowane oczekiwania naszych klientów. Nasza lista referencyjna potwierdza to. Podczas 18 lat działalności wykonaliśmy różnorakie urządzenia technologiczne w ponad 100 zakładach przemysłu spożywczego.

Dziękuję za rozmowę.
Janusz Górski

Zobacz także