1. Aktualności
  2. Świat

Wojna handlowa z Meksykiem zagraża eksportowi mleczarskiemu z USA

Źródło: Land O’ Lakes za Beth Ford, The Hill; Forum Mleczarskie
Autor: Janusz Górski

Jak pisze na łamach magazynu The Hill Beth Ford, Dyrektor Zarządzająca w Land O’Lakes, przemysł mleczarski w Ameryce odpowiada za 24,9 mld USD przychodów podatkowych poszczególnych stanów i hrabstw oraz 39,5 mld USD w dochodach federalnych z podatku od przedsiębiorstw. Co więcej generuje 39 mld USD płac bezpośrednich. Wartość amerykańskiego eksportu mleczarskiego to 5,5 mld USD.


W związku z działaniami administracji amerykańskiej, przychody z eksportu do Meksyku mogą być jednak zagrożone. To efekt możliwych ceł jako działań odwetowych Meksyku na działania administracji prezydenta Donalda Trumpa.
Amerykańska branża mleczarska jest silnie uzależniona od eksportu, zwłaszcza do krajów NAFTA (Kanada, Meksyk). Sam Meksyk nabywa 25% amerykańskiego eksportu mleczarskiego w postaci serów.
Z drugiej strony Prezydent Trump prowadzi grę obliczoną na renegocjację układu NAFTA zwłaszcza z Kanadą i dąży do poprawy korzyści, jakie ono obecnie przynosi USA. Nie jest bowiem tajemnicą, że zwłaszcza w kontekście Kanady, to właśnie mleczarstwo było kością niezgody podczas ostatnich obrad szczytu G7 i widoczne było w tweetach Prezydenta Trumpa. Do zmiany protekcjonistycznej polityki Kanady dążą zarówno USA jak i Nowa Zelandia.
Jak pisze Beth Ford amerykański przemysł mleczarski pochwala wysiłki administracji zmierzające do renegocjacji i modernizacji NAFTA. Negocjacje te dają olbrzymią szansę dla amerykańskiego przemysłu mleczarskiego na uzyskanie nowego dostępu do rynku w Kanadzie, a jednocześnie powinny chronić i wykorzystywać dostęp do rynku w Meksyku.
Beth Ford optuje, aby działania amerykańskie przyniosły największe korzyści, nawet jeśli negocjacje potrwają dłużej.
Kanadyjski system mleczarski działa na zasadzie kwot, a import jest limitowany systemem taryf. Specjalna komisja państwowa ustala ceny masła i SMP, które są dalej punktem odniesienia dla cen surowca. Amerykanie nie mogą eksportować do Kanady z powodu 300% ceł. Dzięki lukom w systemie współpraca funkcjonowała dzięki eksportowi białka do Kanady, co dawało USA 5-krotnie większą wartość eksportu niż Kanadzie. Z drugiej strony silne lobby mleczarskie pilnie strzeże, aby utrzymać obecny system chroniący krajowy rynek i stabilność cen.
Negocjacje są jednak możliwe, co pokazuje przykład UE, która w ciągu 5 lat uzyska możliwość podwojenia limitu eksportu serów. Na to liczą szczególnie: Niemcy, Francja i Włochy.
Pojemność kanadyjskiego rynku serów ocenia się na 13,9 mld USD przy wolumenie 370 tys. ton. Powyżej kwoty 20,4 tys. ton importerzy z UE musieli płacić 246% cło.