1. Aktualności
  2. Polska

Mlekpol (SM): Przełom u bram

Źródło: Mlekpol (SM) / V5
Autor: Janusz Górski
© mlekpol (sm)

Od dwóch miesięcy Forum Mleczarskie sygnalizowało symptomy zmiany na rynku mleczarskim w skali globalnej. Otrzymany przez nas komentarz z mleczarni Mlekpol (SM) potwierdza poprawę sytuacji. Lech Karendys, Dyrektor Wydziału Handlu Mlekpol (SM) w Grajewie mówi: – Rynek tłuszczu mlecznego jest w tej chwili deficytowy. W Europie brakuje masła i śmietanki w płynie. Od kilku tygodni obserwujemy znaczny, gwałtowny wzrost cen produktów mleczarskich. Ceny masła wzrosły aż o ok. 30-35%, ceny serów dojrzewających o ok. 20-25%. Jest to poziom z końca 2014 roku.

– Ceny masła doszły do 3400 euro za tonę tj. ponad 1 tys. euro więcej niż jeszcze miesiąc temu. Za tym idą w górę ceny mleka UHT, twarogów, serów konfekcjonowanych. Już znacznie wzrosły ceny serów w eksporcie: cagliatty, mozzarelli i goudy. Obecnie ograniczamy bardzo opłacalny eksport na korzyść rynku krajowego — taka jest nasza polityka sprzedaży – mówi Lech Karendys.
– Ta sytuacja powstała w wyniku m.in. zmniejszenia dostaw surowca mlecznego oraz w związku z interwencyjnym wykupem mleka w proszku i masła przez agencje rządowe. Moim zdaniem ceny te będą utrzymywały się do końca roku z tendencją nawet zwyżkową. Ceny wyrobów mleczarskich – detalicznych wzrastają chociaż mniej dynamicznie i dalej będą rosły. Są ku temu trwałe podwaliny –spadek podaży mleka surowego w Europie, zwiększony eksport poza Unię – prognozuje Lech Karendys.
– Przedsiębiorcy kontraktujący duże ilości produktów mleczarskich też to wiedzą. Czują i znają rynek doskonale. Ci, którzy kupują duże ilości mleka w proszku, serwatki, masła, serów kontaktują już dostawy na 1 i 2 kwartał 2017 r. Dla SM Mlekpol priorytetem jest rynek krajowy. Eksportujemy nadwyżki produkcji. W tej chwili na eksporcie zarabiamy więcej niż na handlu w Polsce, ponieważ na rynku krajowym ceny wzrastają wolniej – dodaje Dyrektor Karendys.