1. Aktualności
  2. Polska

Międzybórz (OSM): Dobra marka ma znaczenie w rozmowach handlowych

Źródło: Forum Mleczarskie Handel
Autor: Janusz Górski
© międzybórz (osm)

– Nasza Spółdzielnia ma ponad 60. letnią tradycję. W całym okresie, także dzisiaj produkujemy nabiał w oparciu o wielowiekowe, polskie tradycje – mówi w rozmowie z Forum Mleczarskie Handel Barbara Szczerba, Prezes spółdzielni Międzybórz (OSM). – Nasze masło, twarogi, kefiry i śmietany są produkowane w oparciu o tradycyjne receptury znane wszystkim gospodyniom wiejskim, bez sztucznych dodatków i konserwantów. Spełniliśmy wszystkie wymagania i standardy unijne. Dysponujemy nowoczesnym parkiem maszynowym, ale klienci podkreślają, że nasz nabiał smakuje jak przysłowiowy, „babciny”. Spośród wielu innych marek wyróżnia nas tradycyjny asortyment, najwyższa jakość surowca (tereny ekologiczne) i nabiału oraz rygorystyczne dążenie do powtarzalność produkcji, czego potwierdzeniem są nadzwyczajne opinie wszelkich komisji konkursowych.

– Zdobyte w ostatnich latach złote medale na targach „Polagra-Food” w Poznaniu, posiadanie certyfikatów „Poznaj Dobrą Żywność”, „Jakość i Tradycja”, lokowanie w „Europejskiej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego”, tytuł „Orła Agrobiznesu”, a także takie tytuły produktów jak „Skarb Natury” (masło), „Twarogowy HIT” i „Król Twarogu”, nagrody i wyróżnienia, mają istotne znaczenie podczas prowadzenia rozmów handlowych. Oznaczają jakość, potwierdzoną przez kompetentne komisje konkursowe. Wspomagają utrwalanie pozycji rynkowej Spółdzielni i potwierdzają wiarygodność oraz autentyczność proekologicznej jakości nabiału – podkreśla Pani Prezes.
– Nie byliśmy w stanie rywalizować z dużymi zakładami mleczarskimi w sieciach handlowych. Jednak informacje o naszych sukcesach w mediach, oczekiwania klientów, ceniących i znających już zalety naszych produktów powodują, że i tam coraz częściej jesteśmy zapraszani. Nasz nabiał znajduje się w dobrych lodziarniach, pierogarniach, hotelach, restauracjach i sklepach ze zdrową żywnością. Wszędzie tam, gdzie zaopatrują się klienci dbający o zdrowy styl życia, którego składową jest najwyższa jakość produktów spożywczych. Dlatego nasza marka, jako producenta produktów regionalnych, certyfikowanych, oznakowanych „głową krówki”, ma znaczącą pozycję w negocjacjach handlowych – wskazuje Barbara Szczerba.
– Przed wejściem Polski do UE łatwiej można było sprzedać swoje produkty, mimo ogromnej konkurencji. Jednak z czasem klienci stali się bardziej świadomi i wymagający, ponieważ zmieniły się ich oczekiwania. Poszukują produktów zdrowych i potwierdzenia tego stosownymi oraz wiarygodnymi certyfikatami. Dlatego strategią naszego rozwoju oraz celem było i jest produkowanie nabiału najwyższej jakości, spełniającego te wszystkie oczekiwania. Dzisiaj nasza marka, identyfikowana z jakością i naturalnością produktów ułatwia sprzedaż, mimo ogromnej konkurencji na rynku. Niestety, pogoń wielkich marketów za zyskiem powoduje, że często na ich półkach znajduję się produkty niekoniecznie najlepsze, ale tańsze. Dlatego niewielkie zakłady szukają odbiorców w mniejszych placówkach handlowych. Właśnie w nich klienci potrafią docenić dobry produkt. Ostatnie, nadzwyczajne sukcesy wzmocniły naszą markę i pozycję na rynku – mówi Prezes mleczarni w Międzyborzu.
– Wydaje się, że produkty no-name nie znajdą już istotnego miejsca na półkach sklepowych. Klienci coraz bardziej świadomie dokonują wyborów. Z początku kierują się nachalną reklamą w mediach, jednak z czasem szukają dobrych smaków, wyglądu, nawiązania do polskiej tradycji oraz trwałości. Także produktów spożywczych, które mogą mieć znaczenie dla zdrowego trybu życia, nie kierując się przy tym ceną. Poszukują sprawdzonych produktów, znanych sobie producentów. Dzięki temu utrwalają wizerunek marki. Produkt no-name, jako nieznany, pozostaje poza strefą zainteresowania świadomego konsument – podsumowuje Barbara Szcerba, Prezes mleczarni Międzybórz (OSM).