Mlekoma: Do głosu dochodzi element ekonomiczny

– Wielkanoc jest to wyjątkowo sernikowa pora. Pieczemy tradycyjne i wymyślne serniki, robimy desery serowe na zimno czy wreszcie wielkanocną paschę. Bazą każdego z tych specjałów jest oczywiście ogólnie rzecz ujmując twaróg. Ale twaróg twarogowi nie jest równy i do każdego serowego dzieła potrzebny jest inny. Ważnym elementem jest jego struktura, zawartość wody, tłuszczu – mówi w rozmowie z Forum Mleczarskie Handel Joanna Bonder-Broniarek, Key Account Manager w Mlekoma.

– Zdecydowanie rynek najbardziej potrzebuje gotowego twarogu mielonego zapakowanego w wiaderka, chociaż dochodzi już do głosu element ekonomiczny i wybierane są twarogi w opakowaniach tanich takich jak wytłoczki plastikowe. Do wypieków wybierane są twarogi naturalne, natomiast smakowe traktowane są jako deser lub baza przekąskowa – dodaje Joanna Bonder-Broniarek.
– Z uwagi na jeszcze dużą ilość zakładów mleczarskich rynek twarogów jest rozdrobniony a tzw. patriotyzm lokalny klientów wymusza często na zakładzie mleczarskim produkcję twarogu, który wtopił się od dawna w kuchnie lokalne. Natomiast obserwuje się stały rozwój rynku gastronomicznego, powstają nowi producenci dla rosnącego rynku odbiorców. Detal z kolei jest otwarty na nowości głównie oparte o zmianę opakowania, szaty graficznej czy zawartości tłuszczu w twarogu i dostosowuje szybko swoją ofertę do żywieniowych trendów mody – wskazuje nasza rozmówczyni.
– Konsumenci przy zakupie zwracają uwagę na wiele elementów i należą do nich przede wszystkim: cena, producent i skład produktu. Przy nowych produktach nie bez znaczenia jest szata graficzna i znowu cena. Jednak za niewielką cenę nie można oczekiwać luksusowego twarogu – podsumowuje Joanna Bonder-Broniarek, Key Account Manager w Mlekoma.