1. Aktualności
  2. Polska

Tesco mocniej w internecie

Źródło: wirtualnemedia.pl
Autor: Janusz Górski

Jak podają wirtualnemedia.pl około 160 osób znajdzie zatrudnienie w związku z rozwojem sprzedaży z wykorzystaniem internetu sieci sklepów Tesco. Nowych pracowników – przede wszystkim dostawców – Tesco szuka między innymi w Warszawie, gdzie sprzedaż on-line rośnie najszybciej w Polsce. Sieć planuje też wzrost zatrudnienia w tradycyjnych sklepach i otwieranie nowych placówek.
Sprzedaż artykułów spożywczych przez internet jest jednym z najszybciej rosnących kanałów dystrybucji. Tesco dysponuje w tym momencie kilkunastoma lokalizacjami, w których klienci mogą zamawiać zakupy z dostawą do domu.


– Będziemy te lokalizacje rozbudowywać, by docierać do większej liczby klientów w Polsce. Do tej pory zatrudniliśmy w tym nowym kanale dystrybucji dla Tesco ponad 500 osób i co najważniejsze tak szybko się rozwijamy, że szukamy nowych pracowników. Teraz m.in. oferujemy pracę dla 160 kierowców, którzy dostarczają naszym klientom zakupy do domu – mówi o planach Tesco dyrektor personalna firmy Elżbieta Gołąb.

Dotychczas Polacy najchętniej kupowali w sklepach internetowych sprzęt elektroniczny, zabawki, książki, filmy i kosmetyki. Na razie tylko kilka procent klientów kupuje przez internet również jedzenie. Z raportu e-nnovation Programme Committee wynika, że udział e-sklepów spożywczych w całości handlu spożywczego wynosi ok. 0,2%. Jednak w perspektywie kolejnych 5 lat ma wzrosnąć do 15%., a jego wartość przekroczy 1,5 mld zł.

– Spodziewamy się, że za kilka lat poziom sprzedaży będzie porównywalny do wielkości rynków w innych krajach Europy Zachodniej. I to jest forma sprzedaży, w której chcemy się rozwijać. Klienci coraz bardziej się do tego przyzwyczajają, ponieważ otrzymują stabilny, wysokiej jakości serwis. Mogą być pewni, że dostaną świeże warzywa, pieczywo, że zawsze dojedzie na czas, w odpowiednich warunkach chłodniczych – mówi Elżbieta Gołąb.

Wyzwaniem dla firm, które rozwijają sprzedaż przez internet jest rosnąca konkurencja, szczególnie w dużych miastach.

– To jest dla nas stymulujące, bo wygrywa na rynku ten, kto będzie mógł dostarczyć dobrej jakości serwis, w stałych warunkach, oferując dobre ceny – deklaruje Elżbieta Gołąb.
Tesco rozwija też sieć tradycyjnej sprzedaży. W marcu firma otworzy nowe sklepy, tylko w dwóch hipermarketach w Gliwicach i Łomży zamierza zatrudnić ponad 200 nowych pracowników. Tesco szuka kasjerów, sprzedawców, osób do pracy w magazynach i na przyjęciu towarów, ale także liderów i kierowników. Chce ich przeciągnąć atrakcyjnymi warunkami zatrudnienia. Mimo kryzysu i rosnącego bezrobocia placówki handlowe muszą konkurować o dobrych pracowników.

– Żeby pracownika przyciągnąć musimy, ale też chcemy, oferować im bardzo dobre warunki. Z jednej strony bardzo dobrą płacę, świadczenia, ale też stabilne warunki zatrudnienia. Oferujemy naszym pracownikom umowy o pracę i to na czas nieokreślony. Mimo kryzysu w ubiegłym roku zdecydowaliśmy się zainwestować w świadczenia dla pracowników – wymienia dyrektor personalna Tesco Polska.

W ubiegłym roku Tesco podniosło pensje i przeznaczyło 31 mln zł na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, z którego zostały sfinansowane m.in. paczki, bony dla pracowników. Jak podkreśla Elżbieta Gołąb, pracownicy sieci korzystają też ze specjalnego programu 10-procentowej zniżki dla stałych klientów.