Arla Foods: Koncentracja handlu może być szansą dla produktów markowych

– Widzimy oczywiście ewolucję handlu w Polsce, jednak koncentrację handlu tradycyjnego Arla Foods postrzega jako szansę dla produktów markowych wysokiej jakości. Sklepy te siłą rzeczy nie zawsze mogą konkurować ceną, ale mogą jakością asortymentu. Nawet jeśli można zauważyć ilościowy spadek małych sklepów, to i tak będą one odgrywały znaczącą rolę w przyszłości. Małe sklepy zlokalizowane blisko miejsca zamieszkania oferując gamę produktów codziennego użytku mają swoich lojalnych klientów – mówi w wywiadzie w Forum Mleczarskie Handel Erik Folden, Prezes Arla Foods w Polsce.

– Arla Foods wspiera swoje marki nie tylko poprzez obecność w mediach (telewizji, internecie i prasie), ale również poprzez inwestycje w rynek, w stały rozwój dystrybucji. Dzięki naszemu działowi sprzedaży rozwijamy współpracę w handlu tradycyjnym, bierzemy udział w promocjach trade’owych i półkowych dedykowanych poszczególnym kanałom dystrybucyjnym – dodaje Prezes Erik Folden.
Zapytany o kondycję poszczególnych kategorii produktowych mówi – Rynek serów żółtych w ostatnich latach odnotowuje stabilny wzrost we wszystkich kanałach sprzedaży, chociaż największy przypada na dyskonty. Sery podpuszczkowe to nadal produkt bazowy, którego konsumenci pod różnymi postaciami (plastry, kawałki, wiórki) używają na co dzień, a w sprzedaży prym wiodą sery łagodne i miękkie typu Gouda. Ten kierunek zapewne nie zmieni się w najbliższych latach, choć w strukturze sprzedaży widać tendencje rozwoju serów o bardziej wyrafinowanych smakach, sery kozie podpuszczkowe oraz inne sery podpuszczkowe z gatunków Premium długodojrzewające – podsumowuje Erik Folden, Prezes Arla Foods w Polsce.
Więcej znajdą Państwo w Forum Mleczarskie Handel 6/2012.