Spadek produkcji mleczarskiej na Ukrainie. Gwałtowny wzrost importu serów z Polski. Szansa dla polskich mleczarni

Produkcja mleka na Ukrainie spadła nie tylko w 2019 r., ale i w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. Oczekuje się, że produkcja mleka surowego pozostanie w trendzie spadkowym ze względu na spadek pogłowia krów mlecznych. Eksperci oczekują kontynuacji tego trendu także w 2021 r. Liczba nowoczesnych, prywatnych gospodarstw mleczarskich jest zbyt mała, aby odwrócić ten trend. Spadek produkcji mleka surowego sprawił, że w 2019 r. Ukraina została importerem netto produktów mleczarskich. W 2020 r. Ukraina prawdopodobnie dalej zmniejszy eksport wszystkich produktów mleczarskich.

Spadek produkcji wynika ze spadku liczby mieszkańców wsi i starzenia się społeczności wiejskich. Dla młodych osób bardziej atrakcyjna jest praca w mieście, zwłaszcza emigracja zarobkowa do państw UE. Do tego doszedł mniejszy zwrot z poniesionych inwestycji, co przełożyło się na zwiększenie uboju zwierząt.

W 2019 r. znacznie wzrósł import sera i masła do konsumpcji krajowej. Wzrost dochodu i stabilna sytuacja makroekonomiczna przyczyniają się do wzrostu konsumpcji nabiału. Ukraińskie mleczarnie koncentrują się tymczasem na eksporcie tańszego sera i masła na sąsiednie rynki. Równocześnie Ukraina importuje coraz więcej mleczarskich produktów premium. Praktycznie cały import pochodzi z UE (96%). Po stronie eksportu warto podkreślić, że Chiny stały się nr 1 jako kierunek eksportu mleka w proszku w 2019 r. Sprzedaż na Daleki Wschód sprzyjał rozwojowi produkcji nie tylko OMP, ale i nierentownego dotąd PMP. Mimo to oczekuje się, że Ukraina nadal będzie tracić swój udział w światowym rynku mleczarskim w 2021 r.

Zmniejszające się dostawy mleka surowego spowodowały wzrost zainteresowania mlekiem pasteryzowanym z Polski. Import płynnego mleka gwałtownie wzrósł w 2019 r., a w 2020 r. import płynnego mleka rośnie nadal. Oczekuje się, że w 2021 r. osiągnie kolejny rekord.

Ukraińska produkcja serów również spada. Ukraińscy producenci pozostają pod presją ze strony dostawców serów z Francji, Włoch i Holandii w górnym segmencie rynku i polskich mleczarni w średnim segmencie cenowym. Ten wzrost jest bardzo znaczący: w okresie I-VI 2020 import serów z Polski na Ukrainę wzrósł z 10,37 tys. ton do 25,3 tys. ton. W tym czasie import serów niemieckich na wzrósł z 2,5 tys. ton do 4,8 tys. ton, a holenderskich z 1,3 tys. ton do 2,1 tys. ton. 99% rynku serów premium pochodzi z importu.

Edam, Gouda, Emmental i Cheddar to połowa całego rynku serów na Ukrainie (twardych i miękkich).