Stara Mleczarnia: Zauważamy odwrót od tego, co masowe i „napakowane chemią”

– Konsumenci coraz częściej poszukują wartościowej, naturalnej, mniej przetworzonej żywności, dokładniej czytają etykiety produktów. Szukają też wyrazistych smaków – a te sery zdecydowanie je uzyskują w procesie dłuższego dojrzewania – mówi Forum Mleczarskiemu Handel Zbigniew Waz, Prezes Zarządu w Stara Mleczarnia. Rośnie świadomość, zauważamy odwrót od tego, co masowe i „napakowane chemią”. Wyższa jakość oznacza też wyższą cenę, ale płaci się ją za najlepsze składniki, za rzemieślnicze metody produkcji (które kosztują więcej czasu i wysiłku), tradycyjne receptury, powolne dojrzewanie i ręczną pielęgnację. Dla detalistów istotny jest też dłuższy termin przydatności do spożycia.

– W krajach rozwiniętych rosną zarobki, więc w związku z tym procent kosztów przeznaczonych w budżetach domowych na żywność maleje. Konsumenci wolą też kupić mniej produktów, ale lepszej jakości. Najniższe ceny oznaczają często niską jakość, a co za tym idzie niekoniecznie pozytywny wpływ na nasze zdrowie – podkreśla Zbigniew Waz.

– Konsumenci oczekują zdrowszych, pełnowartościowych produktów bogatych w składniki odżywcze. Chcą też jeść to, co naprawdę smakuje (i ten smak nie jest uzyskany mniej uczciwymi metodami). Wybierając sery Starej Mleczarni, klienci mają pewność co do naszego bezkompromisowego podejścia do produkcji. Opieramy się wyłącznie na naturalnych składnikach (mleko, bakterie fermentacji mlekowej, podpuszczka mikrobiologiczna i sól, która przenika do sera w procesie solankowania), nie dodajemy żadnych substancji chemicznych. W naszych serach nie ma popularnych barwników, konserwantów ani chlorku wapnia, który jest stosowany powszechnie i można go zauważyć w składzie większości serów – wskazuje nasz rozmówca.

– Trudno powiedzieć, gdzie sprzedaż serów długodojrzewających jest najwyższa. Prowadzimy sprzedaż zarówno w kanale tradycyjnym (np. hurtownie), jak i nowoczesnym, internetowym. Współpracujemy z ogólnopolskimi dystrybutorami.– Udział serów długodojrzewających na rynku zdecydowanie rośnie w ostatnich latach; praktycznie większość producentów ma je w swojej ofercie i cieszą się sporym zainteresowaniem. Ogólnie sery dojrzewające (popularnie nazywane żółtymi) to największa kategoria serów na polskim rynku; Polacy jedzą ich najwięcej.Sery dojrzewające, naturalne to całość naszej produkcji; wśród nich około 30% stanowią sery z certyfikatem ekologicznym – dodaje Zbigniew Waz, Prezes Zarządu w firmie Stara Mleczarnia.