Chiny: Świeże mleko samolotem z Australii

Promocja świeżego mleka marki Sada wytwarzanego tylko w południowej Australii, a przetwarzanego w zakładzie Clarence Gardens (Parmalat, Grupa Lactalis) jest szczególna. Lotniczy transport ma charakter bardziej spektakularnego aktu Australijczyków niż pokazuje rzeczywiste możliwości logistyczne także w kontekście kosztowym. Języczkiem u wagi jest to, że Parmalat płacił swoim dostawcom równowartość 57 groszy + 14 groszy za mleko kierowane do Chin. Co na to nasze mleczarnie, które przyzwyczajały rolników do wysokich cen za mleko?

Transport 1872 butelek mleka na pokładzie samolotu linii Cathay Pacific do Hongkongu, a następnie do Nankinu jest wyrazistym aktem reklamowym. Na razie Chińczycy zamówili dodatkowo 3960 butelek, a po trzech miesiącach zamówienie ma być podwojone.
Australijczycy nie ukrywają, że obecna dostawa jest niewielka, a wejście na rynek chiński trudny. Trudno przekuć ustalenia z Aktu o Wolnym Handlu między Chinami a Australią w handlową rzeczywistość. Uzgodnienie tej dostawy trwało 6 miesięcy. Wcześniej partnerzy uzgadniali tylko małe dostawy, co było możliwe po zmianach prawa podczas październikowych ustaleń międzyrządowych w Melbourne.