1. Aktualności
  2. Polska

Nowe mleczarnie chcą eksportować na rynek rosyjski

Źródło: tvp.pl/Radosław Bełkot
Autor: Barbara Wiercińska

Niebawem ruszą kontrole w polskich zakładach mleczarskich. To warunek przyznania kolejnych certyfikatów eksportowych na rosyjski rynek. Po raz pierwszy jednak, wśród wizytujących nie będzie inspektorów z Moskwy. O dopuszczeniu do handlu ze Wschodem zdecyduje wyłącznie Polska Inspekcja Weterynaryjna.

Obecnie prawo do handlu z Rosją ma 30 zakładów przetwarzających mleko. To sprawiło, że wartość eksportu produktów mleczarskich na ten rynek udało się nam w ostatnim czasie podwoić. Z dobrej koniunktury chce skorzystać kolejnych kilkadziesiąt zakładów. Ich właściciele zgłosili już gotowość do handlu z Moskwą. Liczą, że chłonny rosyjski rynek i dla nich okaże się dobrym źródłem dochodu. Tym razem o wydaniu zezwoleń kolejnym zakładom zdecydują wyłącznie polscy inspektorzy. Takie prawo daje nam tak zwany prelisting, czyli możliwość przyznawania certyfikatów w imieniu Rosjan. Dzięki prelistingowi nadawanie zezwoleń eksportowych ma być znacznie szybsze, a procedury mniej kosztowne – choćby te związane z wizytą zagranicznych inspektorów. Dzięki temu lista zakładów z uprawnieniami w krótkim czasie powinna się znacznie wydłużyć. Tym bardziej, że zainteresowanych handlem ze Wschodem jest nadal wiele zakładów.