1. Aktualności
  2. Polska

Kolejny krok do połączenia Spomlek (SM) i ESM osiągnięty

Źródło: Spomlek
Autor: Janusz Górski

Członkowie spółdzielni mleczarskich z Radzynia Podlaskiego i Elbląga wyrazili zgodę na ich połączenie. Obie firmy mają teraz niespełna cztery miesiące na ujednolicenie swojej działalności. Dla rolników najważniejsze jest to, że w Elblągu za mleko otrzymają takie same stawki jak na Podlasiu. Będzie to spore wyzwanie dla innych producentów z Pomorza i Warmii.
Trwająca od blisko roku współpraca Spomlek (SM) i Elbląskiej Spółdzielni Mleczarskiej (ESM) swój finał znalazła w pierwszej dekadzie maja. Zebrania Przedstawicieli – najpierw w Elblągu, potem w Radzyniu Podlaskim – przyjęły uchwały wyrażające zgodę na połączenie. Do 31 sierpnia obie spółdzielnie wyznaczyły sobie czas na ujednolicenie zasad funkcjonowania, sposobu współpracy z dostawcami i warunków zatrudnienia. Czekają również na zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.


– Chociaż rok 2009 zakończyliśmy z zyskiem, nie ukrywaliśmy przed naszymi członkami, że dalsze samodzielne funkcjonowanie staje się coraz trudniejsze. Mniejsze mleczarnie muszą nie tylko coraz silniej konkurować o sprzedaż swoich produktów, ale również walczyć o surowiec z gigantami. Sami nie bylibyśmy w stanie zaoferować naszym dostawcom takich stawek, jak działające w naszym regionie koncerny mleczarskie – przyznaje Józef Kaczyński, prezes zarządu Elbląskiej Spółdzielni Mleczarskiej. – O konsolidacji rozmawialiśmy z kilkoma podmiotami, jednak poza Spomlekiem żaden z nich nie przedstawił warunków współpracy, które w pełni chroniłyby interesy naszych dostawców i pracowników.
Podlascy rolnicy tradycyjnie otrzymują najwyższe w kraju stawki za dostarczane mleko. W tym regionie działają bowiem największe i najprężniejsze spółdzielnie mleczarskie. Wśród nich jest też Spomlek.
– Od początku rozmów było dla nas jasne, że po połączeniu, wszystkich dostawców, niezależnie od regionu, obowiązywać będzie ten sam cennik, według którego rozliczane są dostawy do Radzynia Podlaskiego. Mamy świadomość, że w rejonie elbląskim będzie oznaczało to podwyżkę o średnio kilka groszy na litr. Do tej sytuacji będą musieli dostosować się inni działający tam przetwórcy. Zyskają na tym wszyscy producenci w regionie – wyjaśnia Edward Bajko, prezes Spomlek (SM).
Zgodnie z uchwałami podjętymi przez Zebrania Przedstawicieli obu spółdzielni po połączeniu powstanie jeden podmiot – Spółdzielcza Mleczarnia Spomlek – która będzie kierował dotychczasowy Zarząd Spomleku pod przewodnictwem prezesa Edwarda Bajko. ESM będzie funkcjonowała pod nazwą SM Spomlek Oddział w Elblągu. Obecna rada Nadzorcza SM Spomlek będzie pełniła nadal swoje obowiązki do czasu przeprowadzenia nowych wyborów po wygaśnięciu bieżącej kadencji. W tym czasie rada Spomleku będzie pełniła rolę przedstawicielstwa wszystkich spółdzielców, a elbląska rada zyska status ciała doradczego. Jej zadaniem będzie opiniowanie wszystkich podejmowanych uchwał i delegowanie przedstawicieli na posiedzenia w Radzyniu Podlaskim. Z nią będą też konsultowane wszelkie decyzje dotyczące oddziału w Elblągu. Natomiast w kolejnej kadencji członkowie z Elbląga będą już mieli swoją reprezentację w Radzie Nadzorczej.
– Naszym wspólnym zamiarem jest udowodnienie, że konsolidacja branży mleczarskiej może przebiegać w atmosferze współpracy i koncentracji na nadrzędnym celu, czyli korzyściach dla wszystkich stron. Chcemy także, aby to spółdzielcy decydowali o swojej przyszłości. Przy okazji pokazujemy, że prawo spółdzielcze świetnie nadaje się do przeprowadzenia połączeń, o ile obu stronom naprawdę zależy na zachowaniu idei spółdzielczości – deklaruje Edward Bajko.
Po połączeniu oddział w Elblągu nadal będzie koncentrował się na produkcji żółtych serów. W dalszym ciągu wytwarzał będzie swoje sztandarowe gatunki (m.in. Salami Królewieckie w powłoce parafinowej), część produktów trafi natomiast pod wspólny szyld Spomleku (m.in. marki Serenada i Polesia Czar). Dzięki temu radzyńska spółdzielnia będzie mogła skutecznie zwiększyć swój udział w polskim rynku.