1. Aktualności
  2. Polska

Drastycznie niskie ceny mleka na Węgrzech i Czechach

Źródło: FAMMU/FAPA na podstawie Agra Europe, EUbusiness, obliczenia Sławomir Stepulak
Autor: Janusz Górski

W Europie Srodkowej dochodzi do gwałtownych protestów producentów mleka, skierowanych przeciw unijnej polityce w tym sektorze. Wegrzy obwiniaja Unię o forsowanie podwyżek kwot (domagając się ich zamrożenia) i wiażą to z gwałtownym spadkiem cen skupu. W kwietniu 2008 r.
rolnicy otrzymywali srednio 95 forintów (37,4 eurocentów) za litr surowca, natomiast w ciagu kolejnych 12 miesiecy ceny zniżkowały o połowe do 55 forintów (18,6 eurocentów) i były najniższe od… 1998 roku. Wielka nadpodaż doprowadziła do masowego uboju krów – ich liczba spadła o 10%, do 180 tys. sztuk. Zagrożonych jest ponad 10 tys. miejsc pracy w branży mleczarskiej.
Węgierscy rolnicy oskarżają też władze krajowe o zbyt słabą obronę ich interesów w Brukseli i brak działań dla przezwyciężania zapaści.

W Czechach setki rolników zablokowały drogi w siedmiu regionach kraju, w tym na dwie godziny główna autostrade na trasie Praga - Brno, domagając się wyższych cen skupu i utrzymując, że obecne już od ponad pół roku nie pokrywają kosztów produkcji. Za litr mleka uzyskują oni aktualnie 6 koron (22,6 eurocentów) wobec 9 koron (35 eurocentów) rok wczesniej. Jeśli fatalna sytuacja rolników nie ulegnie poprawie, może to spowodować wybicie 30-40 tys. krów w ciagu półrocza. Zagrożonych jest też 2 tys. miejsc pracy.