Hochland Polska: Spada rola wielkich sklepów w handlu serami pleśniowymi

– Segment rynku serów pleśniowych rośnie w długim okresie czasu w ujęciu wolumenowym, do czego przyczynia się w największym stopniu Marka Własna. Istotne zmiany następują w segmencie sera pleśniowego pod względem lokalizacji sprzedaży, to dyskonty stały się najważniejszym kanałem dla segmentu. Spada znaczenie Hipermarketów i Supermarketów, natomiast rola kanału małoformatowego pozostaje na niewielkim poziomie – mówi w rozmowie z Forum Mleczarskie Handel Jacek Wyrzykiewicz, PR & Marketing Services Manager w Hochland Polska.

– Sprzedaż serów pleśniowych charakteryzuje się sezonowością, szczyty sprzedaży można zaobserwować w okresach zimowych, natomiast dołki w okresach letnich. Wśród segmentów sera pleśniowego najważniejsze są sery camembert i brie – zauważa nasz rozmówca.
– Sery Valbon pojawiły się na polskim rynku na początku 2000 roku i szybko zyskały miano lidera. W ten sposób Hochland zapoczątkował dynamiczny rozwoju rynku serów pleśniowych w Polsce. Od tego czasu wiele zmieniło się zarówno na rynku, jak i w naszej ofercie. Startowaliśmy od podstawowego asortymentu, ale kluczem do sukcesu jest nieustanny rozwój. Ofertę serów Valbon uzupełniamy o coraz to nowe warianty i smaki, modyfikujemy opakowania, prowadzimy szereg działań wspierających sprzedaż z zakresu ATL i BTL – dodaje Jacek Wyrzykiewicz.
– Obserwujemy rosnące zainteresowanie konsumentów serami pleśniowymi z dodatkami, stąd w naszej ofercie sporo nowości (m.in. Valbon Brie z oliwkami, Valbon Brie z ziołami prowansalskimi). Nasza konsumpcja serów na głowę osiąga w dalszym ciągu zaledwie kilka procent tego, co zjadają Niemcy czy też Francuzi. W dalszej perspektywie rynek serów pleśniowych powinien rozwijać się! Ważna jest przede wszystkim różnorodność oferty, niezawodność, stała dostępność i innowacyjność – podsumowuje Jacek Wyrzykiewicz, PR & Marketing Services Manager w Hochland Polska.