Śmietanka: Produkt do wyjątkowych zastosowań

Urszula Chojnacka
Forum Mleczarskie Handel 1/2016 (74)

Trudno dziś wyobrazić sobie rynek nabiału i polską kuchnię bez obecności śmietanki. Bliska kuzynka tradycyjnej śmietany bywa produktem niezastąpionym – idealnie komponuje się z deserami, zupami, koktajlami czy kawą, w zależności od rodzaju potrawy występując w wersji lżejszej – 10-12% zawartości tłuszczu lub cięższej – do 36%.


Powstająca w wyniku odwirowania tłuszczu z górnej warstwy surowego mleka oraz poddania uzyskanego w ten sposób surowca homogenizacji i pasteryzacji śmietanka ma wiele ról do spełnienia. Nieraz stojącym przed nią zadaniem jest poprawienie smaku lub konsystencji zupy, innym razem od niej zależy sukces deseru domowej produkcji – najczęściej bitej śmietany, lodów i różnego rodzaju kremów, a także koktajli, bywa też smacznym dodatkiem do kawy albo wzbogaca smak sałatki. Nie straszny jej też w takim stopniu, jak wielu innym kategoriom, powszechny dziś pęd do obniżania zawartości tłuszczu, ponieważ nawet najzagorzalsi zwolennicy produktów light wiedzą, że w przypadku pewnych potraw wraz ze spadkiem zawartości tłuszczu obniża się wartość smakowa wyrobu, który chcemy uzyskać, a nawet staje pod znakiem zapytania sens jego przygotowania oraz maleje szansa na sukces efektu finalnego.

Ważne procenty

W zależności od tego, do czego śmietanka ma być zastosowana, wskazana jest inna zawartość tłuszczu i inną też postać ma sam produkt – w miarę wzrostu zawartości tłuszczu zmienia się bowiem także konsystencja: z płynnej i jednorodnej na coraz gęstszą i bardziej zawiesistą. Śmietanki o ilości tłuszczu nieprzekraczającej 12% określane są mianem niskotłuszczowych i najczęściej znajdują zastosowanie jako dodatek do kawy, co jest widoczne m.in. w formacie opakowań, które można znaleźć na rynku – śmietanka o takiej zawartości tłuszczu jest jedyną oferowaną w pojemniczkach po 10 ml, w formie zbiorczych opakowań po 10 lub 20 sztuk. Wyżej „oprocentowane” śmietanki są nazywane tłustymi (18%), kremówkami (30%) lub tortowymi (36%). Zasadniczy podział przedstawia się następująco: 10–12% – do kawy, 18% – do zup i sosów, 30% – do ciast i deserów, 36% – do ubijania. Te dwie ostatnie zyskują na popularności w okresie przedświątecznym (zarówno w okolicach Bożego Narodzenia, jak i Wielkanocy), pod koniec roku, czyli w okresie sylwestrowo-noworocznym, a także w szczycie popularnych imienin i innych ważnych świąt i okazji, np. gdy odbywają się komunie. Pozostałe warianty zawartości tłuszczu trzymają mniej więcej równy poziom sprzedaży przez cały rok jako istotny dodatek kulinarny.

Statystyczny klient – nawet jeśli nie do końca rozumie i uświadamia sobie różnicę między śmietanką a śmietaną – z których ta pierwsza jest produktem słodkim, a druga ukwaszonym – wie, że szukając półproduktu do deseru czy koktajlu należy wziąć ze sklepowej półki opakowanie z napisem „śmietanka”, a nie „śmietana”. Z pomocą często przychodzą też sami producenci – na wielu opakowaniach można bowiem dodatkowo znaleźć opis przeznaczenia, gdzie pod informacją o zawartości tłuszczu dodany jest np. dopisek: „do zup”, „do ciast i deserów” lub „tortowa”. Resztę czynników wpływających na wybór konsumentów dopełniają takie cechy produktu, jak marka producenta i doświadczenie z danym wyrobem, gramatura opakowania, cena i wygoda użytkowania. Ta ostatnia odgrywa szczególnie duże znaczenie, gdy w grę wchodzi niezużycie całości produktu naraz, a zwłaszcza gdy mamy do czynienia ze śmietanką do kawy – w tym przypadku kierunek rozwoju narzucili producenci, którzy weszli na rynek z opakowaniami wyposażonymi w zakrętkę, co nie tylko znacząco ułatwia użytkowanie, ale także wpływa korzystnie na utrzymanie świeżości produktu i przedłużenie możliwego czasu jego przechowywania po otwarciu, bez pogorszenia walorów smakowych. Oczywiście w granicach możliwości, zważywszy że śmietanki należą do produktów wrażliwych na warunki przechowywania, a po otwarciu muszą być trzymane w lodówce i zużyte stosunkowo szybko.



Strona 1 z 3