Produkty bezlaktozowe: Warto walczyć o każdego klienta

Joanna Górska
Forum Mleczarskie Handel 1/2016 (74)

Produkty bezlaktozowe, to rozwijająca się kategoria na polskim rynku. Jest ona skierowana do osób, które cierpią z różnych względów zdrowotnych na nietolerancję dwucukru laktozy. Konsumenci zmagający się z tym problemem muszą wyeliminować z diety mleko, jego przetwory oraz inne produkty zawierające półprodukty z mleka. To tworzy różnego typu komplikacje zdrowotne. Dlatego też rozwój kategorii produktów bez laktozy jest dla nich szansą na wykorzystanie dobrodziejstw produktów nabiałowych. Do niedawna produkty bez laktozy istniały na rynku polskim, ale pochodziły głównie z eksportu. Wysoka cena produktów odstraszała wielu klientów i nie korzystali oni z mleka. Dzisiaj nasz rynek wzbogacił się o nowe rodzime produkty, co znacznie zwiększyło ich dostępność dla konsumentów.

Skala problemu

Nietolerancja laktozy ma związek z enzymem laktazą, potrzebnym do strawienia dwucukru laktozy. Obecne badania epidemiologiczne wskazują, że całkowity brak wydzielania enzymu laktazy jest uwarunkowany genetycznie i występuje dość rzadko.  Hipolaktazja (nietolerancja laktozy) jest zaś zaburzeniem występującym stosunkowo często i różni się w zależności od nacji. U człowieka produkcja tego enzymu zwykle spada o 90% podczas pierwszych 4 lat życia. Dokładny czas wystąpienia tego procesu i przebieg tych zmian może jednak różnić się u poszczególnych osób. Naukowcy uważają, że w pewnych populacjach ludzi problem związany jest z mutacją genu, położonego na chromosomie 2, który chroni przed zanikiem produkcji laktazy u osób dorosłych. Mutacja ta występuje częściej w populacjach, które wcześnie udomowiły bydło.

W Polsce szacuje się, że problem z nietolerancją laktozy dotyczy od 20 do 37% populacji, co uznane jest za poziom średni. Jednocześnie szacuje się, że w populacji dzieci w wieku 7–15 lat na hipolaktazję może cierpieć około 19,4% badanych (na podstawie badań zespołu Szostak-Węgierek i wsp.).Nietolerancja laktozy jest zróżnicowana. W Europie największy odsetek osób z hipolaktazją odnotowano w południowych Włoszech (70-80%). W Grecji problem ten dotyczy 45% osób dorosłych, a na Węgrzech 37%. Z mniejszą częstością z nietolerancją laktozy spotykamy się u mieszkańców krajów północnej Europy. I tak, w Finlandii odnotowano ją u 17%, w Niemczech u 15%, w Danii u 6%, a w Anglii u 5% populacji. Poza Europą hipolaktazja występuje u znacznej większości populacji afroamerykańskiej: 45-81%, Aborygenów 85%,  Indian i Wietnamczyków 80-100%, Hindusów 60-70% oraz dalekowschodnich Azjatów 65-100%.

Typy niedoboru laktazy

Niestety, nietolerancja laktozy nie jest schorzeniem jednolitym. Przyjmuje różne stopnie nasilenia, które mogą pojawić się w różnym wieku i okolicznościach. Obecnie możemy mieć do czynienia z: nietolerancją laktozy, upośledzeniem wchłaniania laktozy, niedoborem pierwotnym u dzieci i dorosłych, niedoborem wtórnym oraz wrodzonym niedoborem laktazy.

O nietolerancji laktozy mówimy wówczas, gdy pojawia się, co najmniej jeden z następujących objawów: ból brzucha, biegunka, nudności, oddawanie nadmiernej ilości gazów i/ lub wzdęcie po spożyciu pokarmów zawierających laktozę. Nasilenie objawów zależy od: postaci spożytego pokarmu zawierającego laktozę, ilości zawartej w nim laktozy oraz od stopnia niedoboru laktazy.

W przypadku upośledzenia wchłaniania laktozy mamy do czynienia z sytuacją, gdy dostarczamy laktozę (w produktach) w ilości przekraczającej możliwości strawienia dwucukru laktazy w jelicie cienkim. W niektórych przypadkach może się to objawiać właśnie jako nietolerancja laktozy.

Z kolei pierwotny niedobór laktazy to względny lub bezwzględny niedobór enzymu laktazy pojawiający się w różnym wieku i z różną częstością. Nasilenie objawów jest uzależnione indywidualnie, na ogół ujawniając się u starszej młodzieży i dorosłych. Niedobór uwarunkowany jest najczęściej genetycznie. Objawy rozpoczynają się stopniowo i nasilają się z wiekiem, rzadko pojawiają się nagle.

Wtórny niedobór laktazy to niedobór powstały w wyniku uszkodzenia nabłonka jelita cienkiego, na skutek: zakażenia przewodu pokarmowego (ostra lub przewlekła biegunka infekcyjna, zarażenie pasożytnicze, choroba trzewna lub inne enteropatie choroby Leśniowskiego i Crohna, przerost flory bakteryjnej jelita cienkiego, chemioterapia nowotworów). Tego typu problem może wystąpić w każdym wieku.

Wrodzony niedobór laktazy to brak lub bardzo mały poziom wydzielania laktazy w  nabłonku jelita cienkiego, pomimo prawidłowej budowy błony śluzowej. To schorzenie występuje bardzo rzadko i cechuje je nasilona biegunka, wkrótce po podaniu pokarmu zawierającego laktozę. W tym przypadku nieleczone schorzenie potencjalnie zagraża życiu. Pacjent wymaga bezwzględnego wykluczenia laktozy z diety na całe życie.

Warto pamiętać, że u części osób wraz z wiekiem zmniejsza się wytwarzanie laktazy i rozwija się hipolaktazja, tak więc cierpi na nią wiele osób w podeszłym wieku. Przyjmuje się, że ludzie w wieku podeszłym nie powinni spożywać więcej niż 15 g laktozy dziennie, co odpowiada ok. 300 ml mleka.

Strona 1 z 4