Recykling: Recykling w handlu

Odpady opakowaniowe, które dla konsumenta są zbędnym obciążeniem w rzeczywistości mają konkretną wartość materialną. Przeciętną torbę śmieci jaka codziennie trafia do kontenerów przy naszych domach można wycenić na ok. 2 zł. Jeśli weźmiemy pod uwagę cenę skupu makulatury, metali kolorowych, a nawet wartość energetyczną zwykłego kartonu po mleku który podczas spalania dostarcza energii, która mogłaby zasilić przez godzinę 40-watową żarówkę to zrozumiemy, że recykling to czysty zysk.

Nie powinno nas zatem dziwić, że duże sieci handlowe do swojego zestawu działań CSR przyjęły działania wspierające recykling opakowań. Obecnie obowiązujące regulacje prawne w zakresie ochrony środowiska są na tyle rozbudowane i restrykcyjne, że prawie każdy podmiot gospodarczy musi uwzględniać w swojej działalności gospodarkę odpadami. Każdy sklep segreguje zatem własne odpady oddzielając m.in. świetlówki, tonery, folię lub makulaturę. Wyspecjalizowane firmy odbierają także odpady organiczne, w tym przeterminowaną i nienadającą się do sprzedaży żywność. Segregacja odpadów odbywa się także w biurach, gdzie wystawiane są odpowiednie pojemniki i gdzie szkoli się personel. Większość sieci handlowych prowadzi takie programy edukacyjne. W ramach działalności mającej na celu zmniejszenie ilości odpadów trafiających na składowiska Metro Group kompleksowo edukuje i angażuje w akcje proekologiczne swoich pracowników oraz klientów. We wszystkich sieciach handlowych przy zakupie nowych urządzeń, klienci mają możliwość nieodpłatnego oddania starych pralek, lodówek, telewizorów itp., a w marketach Media Markt i Saturn można zostawić zużyty sprzęt elektroniczny i elektryczny zgodny z oferowanym w tych sklepach asortymentem nawet, jeśli nie zakupiło się nowego. Jest to działanie wykraczające poza ustawowe wymogi. W placówkach handlowych Metro Group procesom segregacji poddawane są wszystkie opakowania, również te z wyrobów krajowych, zaimportowane przez innych dostawców, dla których Metro Group zgodnie z ww. ustawą nie musiała zapewnić recyklingu, gdyż nie wprowadziła tych opakowań na rynek. Ponadto wszystkie opakowania z papieru, z tworzyw sztucznych oraz z drewna w placówkach handlowych są selektywnie gromadzone, belowane, prasowane, nie trafiają więc na wysypisko śmieci (źródło: Metro Group).

Bardzo podobną politykę prowadzi Tesco. Jak podaje sieć w 2012 roku współczynnik recyklingu w Tesco wyniósł 63,2%. Oznacza to, że ponad połowa wyprodukowanych przez firmę odpadów została poddana profesjonalnej utylizacji. Do obliczania współczynnika wliczono wszystkie odpady, które poddano utylizacji: folię, makulaturę, zużyty sprzęt elektroniczny i elektryczny, świetlówki, zużyte baterie, zużyte tonery, odpady spożywcze, mięsne, sorbenty i odzież. W 2012 roku w Tesco udało się odzyskać ponad 28 tys. ton makulatury i folii. W tym samym roku oddano prawie 4780 ton odpadów niebezpiecznych (świetlówki, baterie, odpady spożywcze, mięsne i sorbenty) specjalistycznym firmom do utylizacji. Łącznie pozwoliło to na odzyskanie ponad 380 ton elektrośmieci. Podobnie jak Metro i w Biedronkach – także w Tesco selektywną zbiórkę prowadzi się w biurach a przy placówkach sieci wystawione są pojemniki dla klientów. Do każdego sklepu Tesco można przynieść zużyte baterie, tonery i drobne elektrośmieci – wystarczy wrzucić je do jednego z ponad 440 Eko Punktów. Tesco przyjmuje również każdą ilość zużytego sprzętu RTV i AGD, bez konieczności zakupu nowego. Sieć prowadzi również szereg akcji specjalnych promujących rozsądne gospodarowanie odpadami. Klienci, którzy oddawali do sklepu zużyte opakowania – otrzymywali sadzonki krzewów, w innej akcji za zwrot elektrośmieci można było otrzymać ekologiczne torby zakupowe. Takie akcje zachęcają do działania i kształtują prawidłowe zachowania społeczne. Jest to nie tylko pożyteczne z punktu widzenia firmy i jej wizerunku, ale i z punktu widzenia społeczności lokalnej.

Kolejną siecią handlową, która może pochwalić się działaniami z zakresu recyklingu jest Lidl. Ochrona środowiska naturalnego i odzysk surowców wtórnych jest elementem filozofii określanej hasłem „W trosce o lepsze jutro”. Na swojej stronie internetowej sieć deklaruje odzysk około 55 tys. ton makulatury oraz około 3 tys. ton tworzyw sztucznych. Papier pochodzący z opakowań zbiorczych jest sprasowywany w 500 kg bele, a następnie trafia ze sklepów do centrów dystrybucyjnych. Z magazynów transportowany jest do papierni, gdzie przerabiany jest ponownie na opakowaniową tekturę falistą, z której produkowane są nowe opakowania. Firma twierdzi, że wdrożony program gospodarki odpadami przyczynia się do odzyskiwania prawie 100% wszystkich tworzyw sztucznych oraz papieru z opakowań zbiorczych. Dodatkowo – dzięki zaangażowaniu klientów – zbiera się w sklepach Lidl ponad 320 tys. sztuk zużytych baterii rocznie.