1. Aktualności
  2. Polska

Spomlek (SM): Nie ma wizerunku sera bez pasji

Źródło: Forum Mleczarskie Handel
Autor: Janusz Górski
© spomlek (sm)

– To, czy warto tworzyć, promować i handlować produktami premium jest kwestią bardzo indywidualną, wymagającą dogłębnego przemyślenia – mówi Forum Mleczarskiemu Handel Edward Bajko, Prezes w mleczarni Spomlek. – Produkty Premium to specyficzna kategoria, w której nie wystarczy sprawność technologiczna. Potrzebna jest też autentyczna ludzka pasja – bez niej nie uda się zbudować historii, która powinna stać za tego rodzaju artykułami spożywczymi. Jeśli nie możemy pochwalić się bogatą tradycją wytwarzania, potrzebujemy innego przekazu, którego osią będą właśnie ludzie, których produkt jest dziełem. W przypadku Skarbów Serowara mamy dwie takie grupy. To serowarzy, odpowiedzialni za receptury i „pielęgniarki” z dojrzewalni, które czuwają nad tym, aby ser nabrał pożądanej szlachetności. Coraz większa liczba konsumentów podejmuje bowiem decyzje zakupowe w oparciu o wizerunek marki (uwaga, nie mylmy go z reklamą), a marka bez wizerunku nie utrzyma się w gronie tych postrzeganych jako wyjątkowe – dodaje Prezesa mleczarni Spomlek (SM).


– Warto też pamiętać, że wprowadzając zupełnie nową propozycję plasowaną w segmencie Premium, nie będziemy od razu sprzedawać dużych ilości. Musimy być przygotowani na to, że na osiągnięcie odpowiedniej masy przyjdzie nam zaczekać. W tym momencie, obok wspomnianej pasji, niezbędna będzie cierpliwość.
Z drugiej strony, posiadanie w swojej ofercie cenionych przez rynek marek Premium umacnia prestiż całej firmy – oczywiście pod warunkiem, że całe portfolio utrzymuje określony poziom jakości. W przypadku Spomleku sery takie jak Bursztyn, Rubin i Szafir stały się przepustką do świadomości wymagających konsumentów, krytyków kulinarnych, a nawet gwiazd polskiej gastronomii. Gdybyśmy nie mieli produktów, które ich zachwycają, nie dałaby nam tego żadna kampania reklamowa. To powód do dumy, ale również olbrzymia odpowiedzialność za jakość i smak naszych serów w przyszłości – podkreśla Prezesa Edward Bajko.
– Po tego rodzaju produkty sięgają najczęściej osoby, dla których jedzenie to co najmniej w równym stopniu dostarczanie wartości odżywczych i czerpanie z tego przyjemności. Pomocny jest oczywiście odpowiedni poziom dochodów, ale nieprawdą jest twierdzenie, że wszyscy zamożni ludzie kupują tylko najlepsze produkty. Ludzie o niezbyt wysokich zarobkach kupują produkty wysokiej jakości dość regularnie, w mniejszych ilościach – dodaje nasz rozmówca.
– Sztuką jest dostosować ofertę – producenta i handlu – do możliwości nabywczych jak najszerszej grupy konsumentów. Dlatego nasze Skarby Serowara dostępne są w różnych postaciach, a dzięki temu, że oferujemy je również w klasycznych kręgach, kupujący na stoiskach tradycyjnych mają pełną dowolność wyboru ilości.
Jeżeli chodzi o to jak zmienia się zasobność konsumentów mleczarskich wyrobów premium najbardziej miarodajne będzie spojrzenie z perspektywy sprzedaży Bursztyna, który spośród naszych serów Premium ma najdłuższą historię. Warto przy tym pamiętać, że jego ceny są niższe niż konkurentów z importu, a jakość na tym samym poziomie. Otóż im dłużej jest on obecny na rynku i im gęstsza jest sieć dystrybucyjna, tym szersza jest grupa jego fanów. Oznacza to, że warto wychodzić poza sklepy delikatesowe i docierać do wielu miejsc, w których kupują osoby ciekawe nowości i ceniące walory smakowe. Co za tym idzie, sprzedaż Bursztyna stale rośnie – wskazuje Prezes Bajko.
– Natomiast jeśli chodzi o globalny wolumen sprzedaży mleczarskich wyrobów Premium w Polsce, to odpowiedź nastręcza pewnych trudności. Generalnie należy uznać, że mamy do czynienia ze stałym wzrostem, zarówno w przypadku produktów importowanych, jak i krajowych. Pewne wątpliwości budzi jednak to, czy wszystkie one rzeczywiście zasługują na takie miano. Próbując części z nich trudno się bowiem oprzeć wrażeniu, że niektóre na tzw. „górnej półce” znajdują się wyłącznie za sprawą wysokiej ceny. Dlatego tak ważne jest, aby handlowcy sami testowali wyroby, które chcą wprowadzić do oferty. Jeśli coś im smakuje, powinno przypaść do gustu także ich klientom – dodaje nasz rozmówca.
– W ofercie Spomlek (SM) mieszczą się dwie wyjątkowe marki: długodojrzewające Skarby Serowara (Bursztyn, Rubin i Szafir) oraz Sery z Radzynia Podlaskiego, powstające w kilku wariantach smakowych (np. z kolendrą, czarnuszką, imbirem, czosnkiem niedźwiedzim) metodami zbliżonymi do rzemieślniczych. Obie sprzedawane są praktycznie we wszystkich kanałach, największy udział ma handel nowoczesny, co wynika z ogólnej struktury handlu w Polsce – podsumowuje Edward Bajko, Prezes mleczarni Spomlek (SM).