1. Aktualności
  2. Polska

Bieluch (SM): Najbardziej opłacalne są teraz mleko w proszku i masło

Źródło: IMR advertising by PR
Autor: Janusz Górski
© bieluch (sm)

Janusz Mojak, nowy Prezes Bieluch (SM) w wywiadzie wskazuje wyzwania oraz charakteryzuje sytuację w obrocie artykułami mleczarskimi: – Sytuacja rynkowa w ostatnich dwóch latach bardzo szybko i znacząco się zmieniała. Rok temu był boom na sery dojrzewające, serwatkę w proszku. Te firmy, które dużo eksportowały, sprawiły, że ceny poszły w górę, a tym samym ceny w skupie również – mówi Prezes Janusz Mojak. – Jak wiemy, głównym kosztem w przerobie mleka są ceny surowca. Od początku roku ceny serów dojrzewających miały tendencję spadkową. W tamtym roku był boom, w tym – dekoniunktura. Tym samym wiele mleczarni dokonało przesunięć w produkcji. Pytanie, kiedy ta tendencja się zatrzyma? – pyta Prezes spółdzielni Bieluch (SM).


– Teraz najbardziej opłacalną produkcją jest mleko w proszku i masło plus galanteria, mimo że ich ceny na rynkach światowych i w kraju spadły. Niemniej jednak bardziej opłaca się produkować proszki, a jeżeli proszek odtłuszczony, to i masło, niż sery dojrzewające. I te mleczarnie, które mają i serownie i proszkownie są najbardziej wygrane, bo poprzesuwały część swego surowca na proszki. Mniejsze mleczarnie, które mają serownie, również starają się sprzedać mleko surowe na proszek, a nie produkować sera, który jest znacznie trudniej spieniężyć – wskazuje Prezes Mojak.
– W naszym przypadku w tej chwili produkcja proszkowni i masłowni idzie cały czas na maksymalnych obrotach. I tutaj przydałyby się większe zdolności przerobowe. Natomiast w dwóch naszych pozostałych działach, w dwóch głównych liniach, mam jeszcze rezerwy i jest to ograniczone tylko możliwościami zbytu.
Zapytany o sprzedaż wyrobów Bieluch (SM) na rynkach zagranicznych odpowiada: – Produkcja i sprzedaż na rynkach zagranicznych, to głównie produkty o długim terminie przydatności. Czyli proszki: odtłuszczony, pełny, śmietanka w proszku, masła i sery dojrzewające. My z tych kategorii produkujemy dwie: mleko w proszku odtłuszczone i masło, co w roku 2013 stanowiło 27% naszej sprzedaży, a czerwcu br. już 36%. Nie występujemy jako bezpośredni eksporter, tak jak większość zakładów, tylko przez pośredników. Staramy się też zaistnieć na rynkach zagranicznych z galanterią. Mamy w tej chwili takie sygnalne sprzedaże poprzez firmy, które zaopatrują naszych rodaków za granicą, szczególnie ogromną Polonię w Wielkiej Brytanii i Irlandii.